Nadwaga Matta LeBlanca obiektem żartów w programie „Przyjaciele: Spotkanie po latach”
„Przyjaciele: Spotkanie po latach” było zaledwie drugim takim spotkaniem całej szóstki serialowych przyjaciół w jednym miejscu po zakończeniu serialu. Rozpoczęli je od wizyty w legendarnym studio, gdzie kręcone były odcinki „Przyjaciół” i oglądania scenografii z serialu: m.in. dwóch mieszkań ich bohaterów. Uwagę Jennifer Aniston przykuły między innymi jedne z drzwi. „Pamiętacie, jak wszyscy mieściliśmy się w tych drzwiach?” – zapytała, patrząc na serialowego Joeya.
Sam Matt LeBlanc nie mógł nadziwić się temu, jak wyglądają stare kąty. Ocenił je wzrokiem i uznał, że są mniejsze niż pamiętał. „Niemożliwe, przecież nie urośliśmy” – skomentowała jego wątpliwości Aniston. „Mów za siebie” – zaśmiał się LeBlanc.
Obiektem żartów serialowych przyjaciół była też Courteney Cox, która w trakcie realizacji serialu zapisywała swoje kwestie na blacie stołu w salonie. „Czy na stole wciąż są kwestie Courteney? Kiedyś ją o nie zapytałem. Powiedziała: +Nie interesuj się+. Przed zdjęciami więc wszystko zamazałem. Wściekła się” – wspominał ze śmiechem LeBlanc. Cox trzymała swoje scenariusze również w zlewie, a także w jabłkach stojących na stole. „W tych jabłkach jest tak dużo moich dialogów. Miewam problemy z pamięcią” – przyznała Cox.
Oprócz dowcipów na temat swojej wagi, LeBlanc otrzymał też miły komplement od Davida Schwimmera. Dotyczył on jednak przeszłości. „Poznałem was podczas pierwszego czytania scenariusza. Pierwszego zobaczyłem Joeya. Pomyślałem: Dlatego nie idzie mi na castingach. Przez takich przystojniaków. Oczywiście, że to on gra Joeya” – wspominał Schwimmer.
Po zakończeniu pracy nad serialem „Przyjaciele” serialowe dekoracje zostały szybko zdemontowane. Pozostały ściany z dykty, na których obsada i ekipa serialu pozostawiła pamiątkowe wpisy. Najwięcej wesołości wśród szóstki „Przyjaciół” wzbudził pamiątkowy wpis LeBlanca. „Sram tu” – głosi inskrypcja. (PAP Life)
kal/ gra/