Czarnogóra/ Dwie ofiary śmiertelne gwałtownego załamania pogody
Burza, której towarzyszą obfite opady i porywisty wiatr, nawiedza Bałkany od poniedziałku, przechodząc przez Chorwację, Serbię oraz Bośnię i Hercegowinę. Do Czarnogóry dotarła we wtorek nad ranem.
Załamanie pogody spowodowało wiele strat materialnych, jak zniszczone powalonymi drzewami samochody, oraz odcięło od prądu część kraju. Wiele ulic w Podgoricy znalazło się pod wodą - podały lokalne media.
Najwięcej strat odnotowano w adriatyckim porcie w Barze. Wiatr zniszczył tam kilka jednostek pływających, mosty przeładunkowe oraz dźwigi. W samym mieście nikt nie zginął.
Minister transportu i gospodarki morskiej Czarnogóry Filip Radulović zapowiedział już pomoc finansową ze strony rządu dla osób, których dobra materialne uległy zniszczeniu.
Władze państwa zaapelowały do kierowców, aby nie wyjeżdżali na ulice, "chyba że jest to absolutnie konieczne".Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ zm/