To drugi tytuł Zvereva w Madrycie, a 15. od początku kariery. Z Berrettinim zmierzył się w cyklu ATP po raz czwarty i wygrał trzy z tych pojedynków.

Rozstawiony z numerem 5. Niemiec przedzierał się przez kolejne rundy imprezy w stolicy Hiszpanii bez większych problemów, nie przegrywając nawet seta. A za przeciwników miał m.in. najwyżej rozstawionego reprezentanta gospodarzy Rafaela Nadala czy Austriaka Dominica Thiema (nr 3.).

Jednak dopiero rozstawiony z "ósemką" Berrettini postawił mu poważny opór. W pierwszym secie obaj tenisiści wygrali po jednym gemie przy serwie rywala. Równa walka była także w tie-breaku, w którym Berrettini prowadził 5-0, później zmarnował trzy piłki setowe, ale też jedną obronił i ostatecznie wygrał 10-8. Do zwycięstwa w drugim secie Zverevowi wystarczyło jedno przełamanie, a w decydującej partii dokonał tego dwukrotnie.

W Madrycie dwie porażki poniósł Hubert Hurkacz. W pierwszej rundzie singla uległ Australijczykowi Johnowi Millmanowi 7:5, 6:7 (7-9), 3:6. Wrocławianin odpadł także po pierwszym meczu debla, w którym jego partnerem był Felix Auger-Aliassime. Polsko-kanadyjska para przegrała z Niemcami Timem Puetzem i Alexandrem Zverevem 2:6, 4:6.

Z kolei Łukasz Kubot i Holender Wesley Koolhof przegrali w ćwierćfinale z rozstawionymi z "dwójką" Chorwatami Nikolą Mekticem i Mate Pavicem 3:6, 7:6 (7-4), 7-10.

Wynik finału gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 5) - Matteo Berrettini (Włochy, 8) 6:7 (8-10), 6:4, 6:3

(PAP)

mm/ sab/