Radio Opole » Kraj i świat
2021-05-01, 14:40 Autor: PAP

Piłkarski PP – Marcus Vinicius: w finale znowu nie jesteśmy faworytem

W ostatnich pięciu latach Arka po raz trzeci awansowała do finału Pucharu Polski. „W niedzielę w Lublinie, w meczu z Rakowem Częstochowa, znowu nie będziemy faworytem, ale to nie ma znaczenia. Mamy wyjść i zrobić swoje” – powiedział piłkarz gdynian Marcus Vinicius.

Zawodnicy Arki dwa razy wywalczyli to trofeum. W 1979 roku, także w Lublinie, pokonali w decydującym spotkaniu Wisłę Kraków, a w 2017 roku w Warszawie również 2:1, ale po dogrywce, okazali się lepsi od Lecha Poznań. Żółto-niebiescy zameldowali się ponadto w finale w 2018 roku, jednak w stolicy ulegli wówczas 1:2 Legii Warszawa.


Z obecnej ekipy żółto-niebieskich, która rywalizuje w pierwszej lidze, w dwóch ostatnich spotkaniach zagrali jedynie środkowy obrońca Michał Marcjanik oraz właśnie Marcus.


„Mówiąc żartobliwie, tylko to zostało z zespołu, który grał w tych finałach. Ja na pewno bardzo się z tego cieszę, bo występy w takich spotkaniach to niesamowite przeżycie. Znowu nie będziemy faworytem tej rywalizacji, ale to nie ma dla nas żadnego znaczenia. Mamy wyjść i zrobić swoje. Poza tym to jest tylko jeden mecz, w którym wszystko jest możliwie” – zauważył.


37-letni pomocnik przekonuje, że przed tym spotkaniem w Arce nie odczuwa się dodatkowej presji.


„Każdy zdaje sobie sprawę jak historyczny i ważny jest to mecz dla obu zespołów. Jest presja, ale tak jest przed każdym spotkaniem o stawkę i trzeba sobie z tym poradzić. Poza tym ona nie paraliżuje, ale dodatkowo motywuje, bo chcemy zdobyć ten puchar dla kibiców, dla naszych rodzin i dla klubu. Ja też się stresuję, ale mnie to buduje i kiedy wychodzę na boisko na rozgrzewkę, zapominam o wszystkich problemach i koncentruję się tylko na grze” – zapewnił.


Urodzony z Brazylii zawodnik ma spory udział w dojściu przez Arkę do trzech finałów PP. W ostatnich minutach zdobywał bowiem kluczowe bramki – najpierw z Olimpią w Zambrowie, a w kolejnym sezonie w półfinałowym rewanżu na własnym stadionie z Koroną Kielce. Z kolei w tej edycji strzelił już cztery gole, wykorzystał również decydujący rzut karny w półfinałowej konfrontacji u siebie z Piastem Gliwice.


„Na pewno nie czuję się z tego powodu wyjątkowy, bo zrobiłem tylko swoje. Cieszę się, że dołożyłem swoją cegiełkę do tych sukcesów, ale wiadomo, że nie tylko ja gram i nie tylko ja zdobywam bramki. Najważniejsze, że jesteśmy zespołem, który ma jeden cel i do niego dąży – wywalczyć Puchar Polski” – podkreślił.


Niedzielne spotkanie w Lublinie odbędzie się przy pustych trybunach, ale według doświadczonego piłkarza nie będzie to miało wpływu na postawę obu zespołów.


„Żyjemy w takich, a nie innych czasach i z wieloma rzeczami musimy się pogodzić. Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja, ale nie gramy przecież drugiego czy trzeciego spotkania bez kibiców. Oczywiście pierwszy mecz przy pustych trybunach to był szok, bo czuliśmy się jak podczas sparingu, jednak teraz wszyscy się do tego przyzwyczaili” – skomentował.


Marcus sam się „nakręca” przed niedzielną potyczką z Rakowem. Zawodnik gdyńskiej drużyny ogląda różne filmiki i mecze z wygranych przez Arkę poprzednich finałów PP.


„Niedawno obejrzałem filmik z naszego powrotu z Warszawy po wygranej z Lechem, kiedy w Gdyni czekali na nas szczęśliwi i dumni kibice. Z kolei przed tamtym spotkaniem puściłem sobie finałowy mecz Arki z Wisłą Kraków z 1979 roku, co też przyniosło nam szczęście. Coś jeszcze zamierzam zobaczyć i sobie przypomnieć, bo zawsze jest fajne i motywujące obejrzeć jakieś obrazki z własnych sukcesów. To były wspaniałe chwile i zrobimy wszystko, aby jeszcze raz je przeżyć” – podsumował. (PAP)


Autor: Marcin Domański


md/ sab/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 05:20 USA/Awaryjne lądowanie z powodu nieświeżego posiłku Samolot amerykańskich linii lotniczych Delta zmierzający z Detroit do Amsterdamu wylądował w środę nad ranem awaryjnie na nowojorskim lotnisku JFK z powodu… » więcej 2024-07-04, godz. 05:00 USA/ Biały Dom: nie mieliśmy nic wspólnego z nieudaną próbą puczu w Boliwii USA nie były w żaden sposób zaangażowane w wydarzenia z 26 czerwca w Boliwii - oświadczyła w środę rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre, odnosząc… » więcej 2024-07-04, godz. 04:50 "Dziennik Gazeta Prawna": Matematyka dwóch prędkości Co trzeci ósmoklasista nie dostał na egzaminie z matematyki nawet 30 proc. punktów. Wyniki potwierdzają, że nauka tego przedmiotu staje się dobrem luksusowym… » więcej 2024-07-04, godz. 04:40 "Rzeczpospolita": Studencka odsłona afery wizowej Bez znajomości polskiego i weryfikacji dokumentów o wykształceniu - uczelnie masowo i bez kontroli ściągają cudzoziemców. Co drugi studiów nie kończy… » więcej 2024-07-04, godz. 04:40 Huragan Beryl zabił na Karaibach co najmniej dziewięć osób, dotarł do Jamajki Wyjątkowo silny huragan Beryl, który zabił już na Karaibach co najmniej dziewięć osób, a na jednej z wysp uszkodził prawie wszystkie budynki, dotarł w… » więcej 2024-07-04, godz. 04:30 "Puls Biznesu": Budownictwo nie rzuca się na innowacje Branża pozostaje wierna tradycji, ale to nie znaczy, że nie spogląda na nowinki. Największym zainteresowaniem cieszą się platformy do zarządzania budową… » więcej 2024-07-04, godz. 04:20 USA/Demokratyczni gubernatorzy stanowi poparli Bidena Prezydent Joe Biden uzyskał w środę poparcie grupy 24 demokratycznych gubernatorów i burmistrza stolecznego Waszyngtonu, którzy spotkali się z nim i z wiceprezydent… » więcej 2024-07-04, godz. 01:20 Stany Zjednoczone i Wenezuela wznowiły bezpośredni dialog Rządy Stanów Zjednoczonych i Wenezueli, po wielu miesiącach napięcia w stosunkach między obu krajami, wznowiły bezpośredni dialog. Nastąpiło to na 25… » więcej 2024-07-04, godz. 01:00 Dania/ Prokuratura oskarżyła 37-letniego Polaka o napaść na premier Frederiksen Duńska prokuratura oskarżyła w środę 37-letniego Polaka o napaść na początku czerwca na premier Danii Mette Frederiksen. Rozprawa odbędzie się przed… » więcej 2024-07-04, godz. 00:40 Bałkany/ Media: wątpliwe, aby Kaja Kallas na czele unijnej dyplomacji sprzyjała Belgradowi Kaja Kallas, stając na czele unijnej dyplomacji, zmierzy się z trudnymi wyzwaniami m. in. w kwestii rozwiązania problemu Kosowa. Nie należy przy tym sądzić… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »