Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-20, 23:10 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska – Śląsk – Podbeskidzie 4:3 (opis2)

Śląsk Wrocław – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:3 (1:1).


Bramka: 1:0 Krzysztof Mączyński (35), 1:1 Rafał Janicki (41-głową), 2:1 Jakub Bieroński (61-samobójcza), 2:2 Kamil Biliński (70), 2:3 Marko Roginic (78), 3:3 Konrad Poprawa (83-głową), 4:3 Robert Pich (90+6).


Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Mecz bez udziału publiczności.


Śląsk Wrocław: Michał Szromnik – Israel Puerto, Konrad Poprawa, Mark Tamas (79. Waldemar Sobota) – Bartłomiej Pawłowski (54. Łukasz Bejger), Krzysztof Mączyński, Mathieu Scalet (54. Rafał Makowski), Patryk Janasik – Mateusz Praszelik (71. Marcel Zylla), Robert Pich – Erik Exposito (71. Fabian Piasecki).


Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Peskovic - Filip Modelski, Rafał Janicki, Dmytro Baszłaj - David Niepsuj (64. Karol Danielak), Michał Rzuchowski, Jakub Hora, Jakub Bieroński (75. Dominik Frelek), Petar Mamic (82. Łukasz Sierpina) - Marko Roginic (82. Marco Tulio), Kamil Biliński (75. Peter Wilson).


Śląsk z Podbeskidziem stworzyli we Wrocławiu niezwykle dramatyczne widowisko, w którym padło aż siedem goli, a ostatni na wagę trzech punktów w szóstej minucie doliczonego czasu. Zespół z Bielska-Białej pozostaje bez wygranej na wyjeździe w tym sezonie, a wrocławianie nadal mają szansę na czwarte miejsce na koniec rozgrywek.


Pierwsze 20 minut należało do Śląska. Wrocławianie może nie utrzymywali się dłużej przy piłce, ale ich akcje były płynniejsze i znacznie groźniejsze. Po jednej z nich Mateusz Praszelik sprytnym zagraniem w polu karmnym oszukał Dmytro Baszłaja i padł na murawę. Sędzia Tomasz Kwiatkowski wskazał na jedenasty metr, ale po analizie wideo odwołał swoją decyzję.


Od tego momentu gospodarze stanęli i to akcje gości były groźniejsze. Podbeskidzie miało prosty pomysł na stwarzanie bramkowych okazji – długie podanie do Marko Roginica lub Kamila Bilińskiego na ściganie się z obrońcami Śląska. Po jednym z takich zagrań ten pierwszy znalazł się w dogodnej sytuacji, ale trafił tylko w poprzeczkę.


Chwilę później gola strzelił, ale Śląsk. Erik Exposito został sfaulowany tuż przed pole karnym. Do piłki podszedł Krzysztof Mączyński i mierzonym strzałem nie dał szans bramkarzowi Podbeskidzia.


Gol podziałał na gości mobilizująco. Śmielej ruszyli do przodu i szybko szansę na doprowadzenie do remisu miał Biliński, ale z ostrego kąta trafił w Michała Szromnika. Minutę później był już jednak remis. Po dośrodkowaniu z prawej strony obrońcy Śląska nie reagowali, Szromnik się zawahał i Rafał Janicki z bliska posłał piłkę do siatki.


Po zmianie stron Podbeskidzie starało się grać tak, jak w ostatnim kwadransie pierwszej połowy, czyli odważnie, atakować, a nie tylko czekać na to, co zrobi Śląsk. Ponieważ wrocławianie też szukali drugiej bramki, mecz był toczony w szybkim tempie i akcje przeniosły się z jednej bramki pod drugą.


Po kwadransie gry szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Patryk Janasik uderzył zza pola karnego, piłka odbiła się od jednego z zawodników Podbeskidzia zupełnie myląc Michala Peskovica i było 2:1. I podobnie jak w pierwszej połowie – stracony gol nie podłamał przyjezdnych, a jeszcze bardziej napędził ich akcje.


Po dziesięciu minutach ponownie był remis. Wprowadzony chwilę wcześniej Karol Danielak zagrał do Bilińskiego, a ten, zupełnie niepilnowany, strzałem z bliska doprowadził do remisu.


Minęło osiem minut i goście prowadzili 3:2. Po kolejnym długim podaniu Peter Wilson uciekł obrońcom Śląska i dograł do nadbiegającego Roginica. Napastnik Podbeskidzie był zupełnie sam, bo Israel Puerto odpuścił krycie i nie miał problemu z trafieniem do bramki.


Wydawało się, że Śląsk jest już na deskach, ale minęło pięć minut i ponownie był remis. Mączyński dokładnie dośrodkował na głowę Konrada Poprawy, a ten mierzonym strzałem nie dał szans bramkarzowi gości.


Na tym emocje we Wrocławiu się nie skończyły. Obie drużyny w ostatnich minutach grały długimi podaniami w pole karne, ale znacznie groźniejsi byli przyjezdni. Świetną okazję miał Marco Tulio, ale przestrzelił z kilku metrów.


Ostatni cios zadał Śląsk. Robert Pich przejął piłkę w środkowej strefie i popędził na bramkę. Na lewym i prawym skrzydle miał kolegów, ale zdecydował się na strzał i przymierzył idealnie. Radość wrocławian była przeogromna, a zawodnicy Podbeskidzia złapali się za głowy, bo byli blisko zdobycia trzech punktów, a ostatecznie wyjechali z Dolnego Śląska z niczym.


Autor: Mariusz Wiśniewski(PAP)


marw/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:20 Wimbledon - broniący tytułu Alcaraz w 2. rundzie Broniący tytułu Carlos Alcaraz awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Rozstawiony z numerem trzecim hiszpański tenisista pokonał… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, poniedziałek 1 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Wilfredo Leon, jeden z najlepszych siatkarzy świata, od najbliższego sezonu bronić będzie barw Bogdanki LUK Lublin… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Ekspert OSW o polskiej prezydencji w V4: będzie miała wymiar pragmatyczny, skupi się na gospodarce i infrastrukturze Polska prezydencja w Grupie Wyszehradzkiej będzie miała wymiar głównie pragmatyczny, nastawiony na polityczne przetrwanie formatu i szukanie wspólnych interesów… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 PKP: po wypadku w Ołtarzewie przywrócony został ruch kolejowy (aktl.2) Po wypadku w Ołtarzewie przywrócony został ruch kolejowy między Ożarowem a Błoniem - poinformował zespół prasowy PKP PLK. W poniedziałek rano samochód… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Bosacki (KO): wyniki wyborów we Francji to przestroga dla całej klasy politycznej Poseł Marcin Bosacki (KO) ocenił, że wyniki I tury wyborów we Francji są przestrogą dla klasy politycznej, że nie można forsować rozwiązań np. w polityce… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Prof. Kuisz: przeszłość Marie Le Pen jest bardzo niepokojąca; otrzymywała pieniądze od Moskwy Przeszłość Marie Le Pen jest bardzo niepokojąca. Otrzymywała pieniądze od Moskwy i otwarcie popierała Władimira Putina - powiedział PAP prof. Jarosław… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Łódzkie/ Wybuch zbiorników z aerozolami przyczyną pożaru składowiska pod Łaskiem (aktl.) Pięć osób rannych w pożarze składowiska odpadów w Woli Łaskiej (Łódzkie). W akcji jest obecnie 40 zastępów PSP i OSP z województwa łódzkiego. Jak… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 W. Brytania/ Znów spłoszone konie wojskowe uciekły z ćwiczeń i biegały po Londynie Trzy spłoszone konie wojskowe uciekły w poniedziałek rano prowadzącym je żołnierzom i biegały samopas po centrum Londynu, ale zostały już schwytane -… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 MŚ w szachach - Singapur gospodarzem meczu o mistrzostwo świata Singapur w dniach 20 listopada - 15 grudnia będzie organizatorem meczu o szachowe mistrzostwo świata, w którym obrońca tytułu Chińczyk Ding Liren zmierzy… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 Wimbledon - Hurkacz zagra we wtorek w samo południe, Polki wieczorem We wtorek swoje mecze pierwszej rundy w Wimbledonie rozegra czworo polskich tenisistów. Już o godzinie 12.00 czasu polskiego zacznie Hubert Hurkacz. Iga Świątek… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »