Starostwo odda budynek byłej szkoły za schronisko w Wieszczynie. Radni Prudnika nie wyrazili zgody na zamianę
Nie dojdzie do zamiany budynków między starostwem i gminą Prudnik. Ponownie możliwość taka pojawiła się, gdy gmina wypowiedziała umowę dzierżawcy byłego schroniska młodzieżowego w Wieszczynie.
Za obiekt w Wieszczynie prudnickie starostwo oferuje gminie nieużytkowany od kilku lat budek po byłej zawodówce przy ul. Podgórnej w Prudniku. Z petycją o ulokowanie tam szkoły podstawowej wystąpili na początku roku mieszkańcy pobliskiego osiedla.
- Na propozycję tej zamiany nie wyraziła zgody rada miejska – wskazuje burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. – Potencjalne koszty związane z modernizacją obiektu szkolnego przy ul Podgórnej są bardzo wysokie. Zakres lokalowy w tym obiekcie nie spełnia wszystkich potrzeb. Co za tym idzie, musielibyśmy ten obiekt dodatkowo rozbudować.
Po takim stanowisku władz Prudnika tamtejsze starostwo zapowiada sprzedaż budynku byłej zawodówki. Natomiast problemem pozostaje przyszłość obiektu w Wieszczynie. Były już dzierżawca nie zapłacił gminie Prudnik ponad 66 tys. zł z tytułu czynszu. Ogłoszono przetarg, który ma wyłonić kolejnego najemcę.