Wiceminister finansów Artur Soboń powiedział, że od początku lipca najniższa stawka PIT zostaje obniżona, choć u części osób mogą wzrosnąć zaliczki na rzecz podatku PIT.

- Te korzyści z niższych podatków odczujemy już, większość z nas w wynagrodzeniach miesięcznych lub też wszyscy w rozliczeniu rocznym. One będą dla nas korzystne albo neutralne. Ocena tego, czy to jest rozwiązanie korzystne, jest wyłącznie oceną zaliczki na podatek czy wysokości wynagrodzenia w lipcu, ale rozliczenia się z całego roku podatkowego - dodał.

Artur Soboń dodał, że dzięki reformie zmaleje liczba osób, które będą musiały dopłacić podatek podczas rozliczania się z fiskusem.

- Takie zobowiązanie składam, że o ile zwykle podatników, którzy dopłacali w zeznaniu rocznym, było około 2 milionów. O tyle spodziewam się, że po tych zmianach podatkowych będzie to liczba jeszcze mniejsza i ona będzie przekraczała milion. Spodziewam się, że będzie to połowa tych podatników, którzy zwykle mają dopłaty podatków.

Wiceminister finansów zapowiedział, że od dziś na stronie internetowej podatki.gov.pl będzie dostępny kalkulator, który pozwoli podatnikom policzyć, co reforma podatkowa oznacza dla ich portfela. Dzięki zmianom w kieszeniach Polaków ma pozostać 15 miliardów złotych.