"Na Polskim Ładzie tracą przedsiębiorcy". Opolscy przedstawiciele Porozumienia Jarosława Gowina krytykują rządowy program
Przedstawiciele opolskich struktur Porozumienia Jarosława Gowina krytykują założenia Polskiego Ładu. Ich zdaniem wprowadził on między innymi chaos z wypłatami oraz wiele utrudnień dla przedsiębiorców. Chcą też pomóc rządowi i proponują, aby wycofał się on z 700 stron Polskiego Ładu i zostawił tylko dobre rozwiązań. Wśród nich jest na przykład wyższa kwota wolna od podatku.
- Apelujemy także do rządu, aby zmienił swoje podejście do samorządów, dlatego, że my tracimy. Subwencja oświatowa kolejny raz jest pomniejszona. Zaczynają dla nas samorządowców przychodzić czasy ciężkie - mówi Mariusz Kozaczek, prezes opolskich struktur Porozumienia oraz wójt gminy Lubrza.
- Uważamy, że rozdawanie pieniędzy od góry na tak zwane celówki, czyli tylko na przykład na drogi, infrastrukturę związaną z transportem nie jest dobrym pomysłem. To jest podnoszenie i tak już dzisiaj ogromnych kosztów, które nam w przetargach oferują wykonawcy. Dzisiaj za kilometr drogi, obojętnie na jakiej wsi, zapłacimy od 2 do 2,5-razy więcej niż rok temu.
- Na Polskim Ładzie tracą przedsiębiorstwa, które i tak już przez pandemię mocno ucierpiały, a zyskują korporacje - dodaje Tobiasz Gużda z Porozumienia.
- Przykładowo zarabiający, którzy przekroczą drugi próg podatkowy, będą musieli wraz ze składką zdrowotną, której nie mogą rozliczyć, zapłacić około 40-procent swoich dochodów. To uderzy przede wszystkim w osoby przedsiębiorcze, a także wykwalifikowanych specjalistów i spowolni to rozwój naszego kraju. Pamiętajmy też o służbie i nauczycielach, którzy na początku roku zgłaszali pewne problemy, że dostali kilkaset złotych mniej w swoich wypłatach.
Ponadto, jak poinformowali przedstawiciele opolskich struktur, wczoraj ( 05.04) posłowie Porozumienia złożyli wniosek do Najwyższej Izby Kontroli, który dotyczy skontrolowania zasadności wykorzystania pieniędzy publicznych na promocję Polskiego Ładu.
Przypomnijmy, pod koniec marca Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że 1 lipca w życie mają wejść zmiany podatkowe. Resort proponuje między innymi obniżenie do 12 procent niższej stawki podatkowej wynoszącej obecnie 17 procent, przy jednoczesnej likwidacji ulgi dla klasy średniej. Ponadto przedsiębiorcy, którzy rozliczają się według skali podatkowej uzyskają możliwość odliczenia składki zdrowotnej. Powrócić ma także możliwość wspólnego rozliczenia się rodzica z dzieckiem. Samotny rodzic wychowujący dziecko będzie mógł skorzystać z podwójnej kwoty wolnej. Zmiany te potwierdził także wicepremier Jarosław Kaczyński. Jak dodał, będą one bardzo korzystne dla prawie wszystkich grup społecznych i "ogromna większość Polaków na tym skorzysta, ogromna większość Polaków będzie miała większe możliwości".
- Uważamy, że rozdawanie pieniędzy od góry na tak zwane celówki, czyli tylko na przykład na drogi, infrastrukturę związaną z transportem nie jest dobrym pomysłem. To jest podnoszenie i tak już dzisiaj ogromnych kosztów, które nam w przetargach oferują wykonawcy. Dzisiaj za kilometr drogi, obojętnie na jakiej wsi, zapłacimy od 2 do 2,5-razy więcej niż rok temu.
- Na Polskim Ładzie tracą przedsiębiorstwa, które i tak już przez pandemię mocno ucierpiały, a zyskują korporacje - dodaje Tobiasz Gużda z Porozumienia.
- Przykładowo zarabiający, którzy przekroczą drugi próg podatkowy, będą musieli wraz ze składką zdrowotną, której nie mogą rozliczyć, zapłacić około 40-procent swoich dochodów. To uderzy przede wszystkim w osoby przedsiębiorcze, a także wykwalifikowanych specjalistów i spowolni to rozwój naszego kraju. Pamiętajmy też o służbie i nauczycielach, którzy na początku roku zgłaszali pewne problemy, że dostali kilkaset złotych mniej w swoich wypłatach.
Ponadto, jak poinformowali przedstawiciele opolskich struktur, wczoraj ( 05.04) posłowie Porozumienia złożyli wniosek do Najwyższej Izby Kontroli, który dotyczy skontrolowania zasadności wykorzystania pieniędzy publicznych na promocję Polskiego Ładu.
Przypomnijmy, pod koniec marca Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że 1 lipca w życie mają wejść zmiany podatkowe. Resort proponuje między innymi obniżenie do 12 procent niższej stawki podatkowej wynoszącej obecnie 17 procent, przy jednoczesnej likwidacji ulgi dla klasy średniej. Ponadto przedsiębiorcy, którzy rozliczają się według skali podatkowej uzyskają możliwość odliczenia składki zdrowotnej. Powrócić ma także możliwość wspólnego rozliczenia się rodzica z dzieckiem. Samotny rodzic wychowujący dziecko będzie mógł skorzystać z podwójnej kwoty wolnej. Zmiany te potwierdził także wicepremier Jarosław Kaczyński. Jak dodał, będą one bardzo korzystne dla prawie wszystkich grup społecznych i "ogromna większość Polaków na tym skorzysta, ogromna większość Polaków będzie miała większe możliwości".