PLR: Ryszard Galla i Witold Zembaczyński o pieniądzach dla Opolszczyzny
Rewitalizacja linii kolejowej z Raciborza do Racławic Śląskich - z takim pomysłem wystąpili do rządu posłowie i senatorowie z Opolskiego Zespołu Parlamentarnego. Projekt odtworzenia linii może kosztować nawet pół miliarda złotych, jest jednak problem ze zdobyciem wkładu własnego.
- Gdyby udało się tę linię zrewitalizować, to nastąpiłaby także odbudowa łączności na odcinku Racławice Śląskie - Głubczyce - Racibórz. Co ważne, że posłowie bez względu na to po której stronie są, czy to opozycji, czy koalicji, w sprawach ważnych, istotnych dla regionu opolskiego wspólnie występują. Szczególnie ci posłowie, którzy mają większy wpływ na decyzje rządu, są jakby po naszej stronie. To oni są tymi liderami, którzy mogą spowodować, że te środki (szczególnie na wkład własny) by się pojawiły - powiedział w Porannej Loży Radiowej poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
Wysokość wkładu własnego szacuje się na 50 do 75 milionów złotych. Trasa została zamknięta w 2000 roku z powodu braku rentowności.
Drugi z apeli wystosowanych do rządu przez Opolski Zespół Parlamentarny dotyczył zwiększenia puli pieniędzy o 250 milionów euro w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021-2027.
- Mam nadzieję, że nasze lobbowanie będzie skuteczne. Tutaj oczywiście pełne wsparcie dla pana marszałka ( przyp. Andrzeja Buły) i również tych członków, nawet prawicy, którzy będą lobbować za naszym apelem, za wdrożeniem go w życie. Ja uważam, że te pieniądze, tak jak zacytowalibyśmy tutaj już klasyka panią Beatę Szydło "nam, mieszkańcom Opolszczyzny, się po prostu należą" - powiedział drugi gość Radia Opole - poseł Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński.
- To wynika z tego, że wiele miast na Opolszczyźnie traci szanse rozwoju przez brak tych pieniędzy - dodaje poseł Zembaczyński.
Wysokość wkładu własnego szacuje się na 50 do 75 milionów złotych. Trasa została zamknięta w 2000 roku z powodu braku rentowności.
Drugi z apeli wystosowanych do rządu przez Opolski Zespół Parlamentarny dotyczył zwiększenia puli pieniędzy o 250 milionów euro w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021-2027.
- Mam nadzieję, że nasze lobbowanie będzie skuteczne. Tutaj oczywiście pełne wsparcie dla pana marszałka ( przyp. Andrzeja Buły) i również tych członków, nawet prawicy, którzy będą lobbować za naszym apelem, za wdrożeniem go w życie. Ja uważam, że te pieniądze, tak jak zacytowalibyśmy tutaj już klasyka panią Beatę Szydło "nam, mieszkańcom Opolszczyzny, się po prostu należą" - powiedział drugi gość Radia Opole - poseł Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński.
- To wynika z tego, że wiele miast na Opolszczyźnie traci szanse rozwoju przez brak tych pieniędzy - dodaje poseł Zembaczyński.