Czy burze wzburzą opolan? Mieszkańców stolicy czeka nowa danina od wody deszczowej
Właściciele nieruchomości w Opolu, którzy mają dostęp do kanalizacji deszczowej będą płacić za odprowadzanie wód opadowych. To danina, która obliczana jest na podstawie powierzchni dachów i wybrukowanych podjazdów. Według wyliczeń Wodociągów i Kanalizacji przykładowa stawka dla domu o powierzchni 120 metrów kwadratowych, który leży na 5-arowej działce wyniesie około 33 złotych miesięcznie. Opłaty będą naliczane od 1 stycznia tego roku.
Wiceprezes spółki Mateusz Filipowski precyzuje, że nowa opłata dotyczy wszystkich nieruchomości, z których woda trafia bezpośrednio lub pośrednio do kanalizacji deszczowej. - Czyli wszystkiego, co wpłynie do kanalizacji deszczowej, natomiast określenie pośrednio dotyczy tych nieruchomości, z których woda spływa na przykład na drogę, gdzie jest kanalizacja deszczowa.
Informacja o opłacie trafiła już do części opolan, którzy do wyznaczonego dnia muszą przesłać do wodociągów oświadczenie, w którym sprecyzują powierzchnie dachów i utwardzonych podjazdów.
Brak podpisanej umowy nie zwalnia z opłaty za korzystanie z usług. W takim przypadku klienci będą obciążani fakturą za bezumowne korzystanie z usług. Wówczas WiK z automatu naliczy opłatę zakładając, że z 80 procent działki woda trafia do kanalizacji. - Natomiast jeżeli ktoś w oświadczeniu napisze, że tylko 30 procent działki jest utwardzona wówczas to zweryfikujemy i naliczymy mniejszą opłatę. Natomiast musieliśmy wyjść z jakiejś bazy dlatego przyjęliśmy, że będzie 80 procent działki i cały dach - zaznacza wiceprezes.
Osoby, które posiadają zbiorniki na deszczówkę bądź jeżeli taka woda trafia na tereny zielone, będą zwolnione z opłaty. W tym przypadku zbiornik na deszczówkę musi być określonej wielkości. - Jeżeli to jest metr sześcienny to wiadomo, że z niego także woda trafi do kanalizacji, ponieważ podczas opadów wypełni się w ciągu kilkunastu minut - mówi wiceprezes WiK
Przypomnijmy, w ubiegłym roku rada miasta przekazała spółce Wodociągi i Kanalizacja wykonywanie zadań związanych odprowadzaniem wód opadowych i roztopowych. Wówczas stawkę za te usługę ustalono na poziomie 29 groszy za metr sześcienny. Pieniądze ostatecznie mają trafić do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. - Proszę zrozumieć, że od tego roku na nas również zostały nałożone opłaty ze strony Wód Polskich. W przypadku Opola za odprowadzanie wody deszczowej do rzek WiK będzie musiał zapłacić około 10 mln złotych - wylicza Mateusz Filipowski.
Opłata dotyczy także kamienic i bloków, jednak w tym przypadku danina zostanie nałożona na zarządców, a następnie podzielona między mieszkańców.
Informacja o opłacie trafiła już do części opolan, którzy do wyznaczonego dnia muszą przesłać do wodociągów oświadczenie, w którym sprecyzują powierzchnie dachów i utwardzonych podjazdów.
Brak podpisanej umowy nie zwalnia z opłaty za korzystanie z usług. W takim przypadku klienci będą obciążani fakturą za bezumowne korzystanie z usług. Wówczas WiK z automatu naliczy opłatę zakładając, że z 80 procent działki woda trafia do kanalizacji. - Natomiast jeżeli ktoś w oświadczeniu napisze, że tylko 30 procent działki jest utwardzona wówczas to zweryfikujemy i naliczymy mniejszą opłatę. Natomiast musieliśmy wyjść z jakiejś bazy dlatego przyjęliśmy, że będzie 80 procent działki i cały dach - zaznacza wiceprezes.
Osoby, które posiadają zbiorniki na deszczówkę bądź jeżeli taka woda trafia na tereny zielone, będą zwolnione z opłaty. W tym przypadku zbiornik na deszczówkę musi być określonej wielkości. - Jeżeli to jest metr sześcienny to wiadomo, że z niego także woda trafi do kanalizacji, ponieważ podczas opadów wypełni się w ciągu kilkunastu minut - mówi wiceprezes WiK
Przypomnijmy, w ubiegłym roku rada miasta przekazała spółce Wodociągi i Kanalizacja wykonywanie zadań związanych odprowadzaniem wód opadowych i roztopowych. Wówczas stawkę za te usługę ustalono na poziomie 29 groszy za metr sześcienny. Pieniądze ostatecznie mają trafić do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. - Proszę zrozumieć, że od tego roku na nas również zostały nałożone opłaty ze strony Wód Polskich. W przypadku Opola za odprowadzanie wody deszczowej do rzek WiK będzie musiał zapłacić około 10 mln złotych - wylicza Mateusz Filipowski.
Opłata dotyczy także kamienic i bloków, jednak w tym przypadku danina zostanie nałożona na zarządców, a następnie podzielona między mieszkańców.