- Zaproponowane oferty, tak jak w przypadku pierwszego przetargu, przekraczały wartość 7 milionów złotych, które zaplanowano na ten cel, jednak dzięki uchwale rady gminy kwota ta została podwyższona - mówi wójt Turawy Waldemar Kampa.

- Tym razem najniższa oferta przetargowa to 7 milionów 888 tysięcy złotych i obecnie trwa weryfikacja dokumentacji - wyjaśnia. - Przypuszczam, że w przyszłym tygodniu od razu nastąpi rozstrzygnięcie i podpisanie umowy z wykonawcą, który jeszcze w tym roku rozpocznie roboty.

Budowa przyszkolnej hali, która zastąpi małą salę gimnastyczną, ma się zakończyć w drugiej połowie 2018 roku. Będzie to obiekt z boiskiem do piłki ręcznej, siatkówki i koszykówki, a także profesjonalnym zapleczem i 250 miejscami na trybunach.

Na ten cel gmina otrzymała 4 miliony dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki.