Jeżeli uda się zdobyć pieniądze na kanalizację, system rur obejmie całą gminę. Stacja uzdatniania wody ma z kolei ponad 20 lat, więc możliwości produkcyjne są zbyt niskie.

- Niegdyś produkowano 300-350 metrów sześciennych wody, a teraz mamy dni, kiedy potrzeba 1000 metrów sześciennych - mówi Dionizy Duszyński, wójt Popielowa.

- Ten fakt odbija się oczywiście na jakości i cenie wody, bo przecież jej uzdatnienie jest trudniejsze technologicznie. Zbudujemy super nowoczesną stację, która pozwoli produkować dobrą wodę przy wykorzystaniu innowacji. Chodzi też o znaczne zwiększenie zapasów dla mieszkańców oraz ewentualnie dla jakiejś działalności gospodarczej - tłumaczy.

Przetargowi oferenci będą musieli zaproponować innowacyjną technologię budowy stacji uzdatniania wody.

Projekt wart łącznie 9 milionów złotych miałby zostać zrealizowany w ciągu 2-3 lat.