Dni Dobrodzienia potrwają do końca wakacji. Było zbyt mało czasu na zorganizowanie trzydniowego święta miasta
Nie trzy dni a trzy miesiące potrwają tegoroczne Dni Dobrodzienia.
Pierwszy akcent obchodów święta miasta już trwa. - 14 czerwca uruchomiliśmy strefę kibica na EURO 2020 - mówi burmistrz Andrzej Jasiński.
- Zobaczymy, jak to będzie wyglądać w najbliższej przyszłości. Oczywiście planujemy półfinały i finał. Jeśli strefa będzie cieszyć się popularnością, za chwilę mamy drugą imprezę, czyli olimpiadę w Tokio. Co prawda godziny rozgrywania zawodów będą inne, ale mamy nadzieję, że nasi sportowcy, na przykład siatkarze, powalczą o medal. Być może nadal będziemy robić transmisje.
Po rozpoczęciu wakacji od poniedziałku do piątku na dzieci będą czekać imprezy organizowane na rynku. - Na niedziele planujemy różne koncerty - dodaje Andrzej Jasiński.
- Będziemy kontynuować koncerty orkiestr dętych, ale chcemy to poszerzyć o inne wydarzenia. Mam na myśli między innymi big-bandy, które mogłyby zagrać nieco mocniej. Z kolei pod koniec sierpnia być może uda się jednak zaprosić bardziej znanego artystę.
A planie jest również święto kolorów, które odbędzie się mniej więcej 18 lipca. Przedsięwzięcia związane z Dniami Dobrodzienia potrwają do końca sierpnia.