- Takie warsztaty mają charakter wspólnej inspiracji, motywacji, jak również wspólnego rozwoju. Chcę pokazać, że możemy stać się miłośnikami fotografii tworzonej smartfonem - mówi Mariusz Stachowiak, organizator szkolenia. - Naciskam na to, bo często zdarza się tak, że ktoś mówi, że chciałby robić dobre zdjęcia, ale nie ma dobrego sprzętu i pyta się mnie, jaki ma kupić aparat. A ja wielokrotnie podkreślam, że wystarczy ci ten, który masz przy sobie. Najważniejsze jest to, żeby móc go dobrze wykorzystać - tłumaczy.

- Dla początkujących osób przedstawione są podstawowe zasady fotografii i kompozycji zdjęcia. Na przykład trójpodział kadru, albo jak patrzeć na linie prowadzące. Jest tego sporo. Natomiast jest to bardzo pomocne dla początkowych osób, bo wszyscy mamy telefony i często zastanawiamy się, czemu kogoś zdjęcie jest lepsze niż moje. I ja wtedy wszystkim moim znajomym włączam trójpodział obrazu - dodaje Kamil, uczestników warsztatów.

Kolejne warsztaty odbędą się za miesiąc.