- W końcu spełni się moje wielkie marzenie i po 14 latach od ukończenia przeze mnie studiów teologicznych będę miała zaszczyt zostać wyświęconą na duchownego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego - mówi Katarzyna Kowalska. - Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu.

Jak przyznaje przyszła duchowna, a prywatnie żona księdza Eneasza Kowalskiego, proboszcza tamtejszej parafii, święcenia nie wpłyną znacząco na dotychczasowy zakres obowiązków. Pozwoli to natomiast zastąpić innych duchownych np. w sezonie urlopowym.

- Ja i tak w parafii działam odkąd jesteśmy małżeństwem [z ks. Eneaszem - przyp. red.] i odkąd jesteśmy razem na parafii - wyjaśnia Kowalska. - Natomiast taka ordynacja na duchownego daje mi dodatkowe uprawnienia. Ja już od dłuższego czasu mam prawo prowadzić sama nabożeństwa, ponieważ mam misję kanoniczną od biskupa. Jednak jako osoba świecka mogę prowadzić tylko nabożeństwa słowa, bez spowiedzi i komunii świętej. Ordynacja daje mi uprawnienia do tego, żeby prowadzić nabożeństwa pełne.

Dodajmy, że pierwotnie ordynacja diakonacka Katarzyny Kowalskiej miała się odbyć w Pokoju pod koniec marca, jednak z uwagi na sytuację pandemiczną, została przesunięta. Ostatecznie wydarzenie, otwarte dla wszystkich zainteresowanych, odbędzie się 27 marca o godzinie 13:00 w Kościele ewangelickim Księżnej Zofii w Pokoju.