Zamknięcie wystawy fotografii Adama Śmietańskiego
W niedzielne popołudnie odwiedzający Muzeum Śląska Opolskiego mieli okazję smakować twórczości fotografa Adama Śmietańskiego.
Sławoj Dubiel podkreśla, że Adam Śmietański był z jednej strony artystą, a z drugiej rzemieślnikiem.
- Adam Śmietański był, można powiedzieć, przykładem, jak fotograf potrafi sobie radzić w życiu. Szybko musiał nauczyć się tej fotografii, żeby przeżyć, czyli, żeby wykonywać zawód. On z tymi umiejętnościami swoimi błyskawicznie przeszedł do fotografii na zewnątrz i jednocześnie świetnie wykonywał rzemieślniczą fotografię - mówi fotografik.
- Mówiliśmy także o stronie technicznej tej wystawy – dodaje Dubiel. - O takich kulisach tego, jak doprowadziliśmy do tego, że ta wystawa powstała, co musieliśmy pokonać, jakie trudności? Na czym polega w tej chwili digitalizacja zbiorów? Bo Adam Śmietański pracował, robił fotografię w czasach, teraz się mówi, analogowych, klasycznej fotografii. Kiedy istniały pojęcia negatyw i pozytyw. My na podstawie negatywów, które muzeum zakupiło w dużej ilości, musieliśmy dokonać digitalizacji tych negatywów i potem na podstawie tych negatywów, ja wykonałem kopie, które zostały cyfrowo powielone na tej wystawie.
Po spotkaniu wystawa czasowa w Muzeum Śląska Opolskiego zatytułowana „Adam Śmietański. Fotografie” została zamknięta.