Rozśpiewany finał XXIV Śląskiego Festiwalu im. Ludwiga van Beethovena w Głogówku
Występ adeptów sztuki wokalnej - Dagmary Kołodziej (sopran) i Macieja Gorczyczyńskiego (bas-baryton) - zamknął tegoroczną edycję festiwalu upamiętniającego wizytę Ludwiga van Beethovena w Głogówku. Śpiewakom towarzyszył pianista Marek Świerczek.
Festiwal trwał od 28 września. Przez siedem kolejnych dni na scenie sali plenarnej głogóweckiego ratusza brzmiała muzyka kameralna w wykonaniu artystów z kraju i zagranicy.
- Dzień po dniu spotykaliśmy się, żeby posłuchać żywej muzyki i to z udziałem mistrzów - mówi Jacek Woleński, dyrektor artystyczny festiwalu, który prowadził wszystkie koncerty. - Tegoroczna edycja była tak przygotowana, żeby było bardzo klasycznie, żeby dzień po dniu rozbrzmiewała solidna muzyka, grali wybitni instrumentaliści. To dominowało w tym festiwalu. Dużo było Beethovena i wielkich kompozytorów XIX wieku, czasami odrobina współczesności, tak dla ubarwienia, ale każdy dzień przebiegał pod znakiem wybitnych wirtuozów - podsumowuje Woleński.
W trakcie festiwalu, na koncertach pojawił się hrabia Emanuel von Oppersdorff, potomek właścicieli głogóweckiego zamku. Jak przyznaje Aleksander Devosges Cuber, dyrektor festiwalu i jednocześnie Muzeum Regionalnego w Głogówku (głównego organizatora wydarzenia), hrabiemu bardzo podoba się idea festiwalu. Wizyta hr. Oppersdorffowa wiązała się ze wstępnymi planami dotyczącymi przyszłorocznej, jubileuszowej edycji festiwalu. Szczegóły wizyty pozostają jednak tajemnicą.