Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki
Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje się makówkę. Wśród innych proponowanych słodyczy może też pojawić się kutia, choć to nie jest typowo śląska potrawa. Przybyła ona do nas ze wschodu wraz z napływem ludności po II wojnie światowej.
Krystyna Richter z Koła Gospodyń Wiejskich w Krośnicy przekonuje, że przygotowanie prawdziwej śląskiej makówki to prosta sprawa. - Kupuje się bułki. Te bułki się kroi w kawałki. Przygotowujemy mleko, do mleka, jak ono będzie wrzeć, to dajemy mak. Jak ten mak napęcznieje, wtedy wszystko razem z bułką zalewamy mlekiem. Można dawać rodzynki, migdały jeszcze do smaku - mówi.
Dodajmy, że zgodnie z tradycją mak miał przynosić bogactwo. Zjedzenie potraw z makiem w wigilię zapewnia dobrobyt domownikom w kolejnym roku.
Dodajmy, że zgodnie z tradycją mak miał przynosić bogactwo. Zjedzenie potraw z makiem w wigilię zapewnia dobrobyt domownikom w kolejnym roku.