Na nyskim Zamłyniu wielkie sprzątanie. Jest apel do władz miasta
Nyska dzielnica - Zamłynie była najdłużej objęta stanem ewakuacji. Dziś (22.09) nie ma tu domu, który nie ucierpiałby w wyniku wielkiej wody. Mieszkańcy od rana do nocy sprzątają, wynoszą śmieci, ale jak mówią, brakuje rąk do pomocy. W wielu mieszkaniach wciąż zalega szlam.
Pomocy wymagają przede wszystkim osoby starsze. Mieszkańcy apelują też za pośrednictwem Radia Opole do władz Nysy, o jak najszybsze zabieranie śmieci sprzed domów. Utrudniają one nie tylko przejście przez chodnik, ale także przejazd samochodów.