Zebrali ponad 600 podpisów i zanieśli je do opolskiego ratusza. Mówią "nie" spalarni śmieci w Opolu
"Studenci wstydziliby się to napisać" – tak o raporcie, na podstawie którego wydano decyzję środowiskową o budowie spalarni odpadów w Opolu przy ulicy Podmieskiej mówią członkowie komitetu społecznego "Stop spalarni w Opolu". Dziś (01.12) przed ratuszem zaprezentowali podpisy ponad 600 osób złożone pod wnioskiem o niedopuszczenie do realizacji tej inwestycji.
- My mamy na pewno 600 podpisów. To jest dużo. Dotrzeć do tylu ludzi to było wyzwanie, ale bardzo satysfakcjonujące i naprawdę czuję, że jesteśmy razem i że uda nam się zmienić tę gospodarkę odpadową w mieście.
- Zrobiliśmy ekspertyzę dotyczącą raportu, na podstawie którego wydano decyzję środowiskową. W sprawie raportu wypowiedział się prof. dr hab. Leszek Pazderski - mówi Adrian Sulikowski, członek komitetu społecznego "Stop spalarni w Opolu".
- To nie jest rzetelny dokument. Pewne rzeczy są pomijane. Pewne rzeczy są naciągane. Podejrzewamy po to, żeby wyszły wyniki takie, jakie mają wyjść po prostu. Mylą się w obliczeniach, czyli na błędnych danych została wydana decyzja, która też powinna być błędna. Studenci wstydziliby się to napisać.
- My po prostu boimy się o swoje zdrowie - mówi Eliza Kurpiers, mieszkanka Groszowic.
- Moja babcia ma astmę, moja mama ma astmę i przeszła raka. Boje się, że ja tez mogę dostać raka, a rak to jest straszna choroba, a jeszcze gorsze jest leczenie.
Do zarzutów przedstawionych na konferencji prasowej odniósł się Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola.
- Nie zgadzamy się z informacjami przedstawionymi podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Kwestionowany raport spełnia wymagania z art. 66 ustawy ocenowej. Ponadto, raport został uzgodniony m.in. przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Opolu, przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Opolu, uzgodniony przez dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach, Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Decyzja środowiskowa prezydenta miasta Opola z 19 lipca jest ostateczna.
Przeciwnicy budowy spalarni oczekują, żeby miejscy radni dogłębnie zajęli się sprawą na najbliższej sesji Rady Miasta Opola i doprowadzili do zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, a tym samym nie dopuścili do budowy spalarni.