Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-11-30, 12:30 Autor: Jacek Rudnik

"Każdy udawał, że to nie jego problem". Wojewoda o składowisku odpadów w Kędzierzynie-Koźlu

Pożar hali z chemikaliami fot. Starostwo Powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu
Pożar hali z chemikaliami fot. Starostwo Powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu
Sławomir Kłosowski [fot. Adam Dubiński]
Sławomir Kłosowski [fot. Adam Dubiński]
- Samorząd powinien podjąć energiczne starania o to, aby to usunąć, a kosztami później obciążyć albo właściciela odpadów, albo terenu, na którym się znajdują, a nie zrobił tego - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.
Do dużego pożaru na nielegalnym składowisku około 450 pojemników (tzw. mauserów) z olejami, smarami i rozpuszczalnikami przy ul. Chełmońskiego w Kędzierzynie-Koźlu doszło przed tygodniem (23.11). W akcji gaśniczej brało udział ponad 30 zastępów straży pożarnej.

W ocenie wojewody opolskiego Sławomira Kłosowskiego ze strony samorządu w Kędzierzynie-Koźlu zabrakło wcześniej zapytania o ewentualne wsparcie przy uzyskaniu finansowania usunięcia składowiska: - Trzeba spróbować, bo w Brzęczkowicach to się udało. Też trudno było odzyskać środki finansowe, tu w przypadku Kędzierzyna takich starań ja nie widzę. Pani prezydent Kędzierzyna czy jakiegokolwiek innego miejsca - bo niestety w województwie jest sześć jeszcze takich składowisk - powinien zwrócić się do wojewody, namawiałem nawet 8 sierpnia po tym pożarze w Zielonej Górze, piszcie do mnie, jeżeli chcecie, żebym wsparł was w usunięciu tak, jak to było w Niemodlinie.

Gość Radia Opole przyznał też, że po wideokonferencji zorganizowanej z samorządami 8 sierpnia, w Kędzierzynie-Koźlu nie zdecydowano się na odgrodzenie i monitorowanie tego miejsca, bo wtedy - jak mówił wojewoda - mielibyśmy przynajmniej sprawcę. - Zrobiłem wszystko, żeby uwrażliwić samorządowców, że trzeba takie miejsca stale monitorować - stwierdził w Radiu Opole.

Prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska mówiła na antenie Radia Opole, że samorząd wysłał takie zapytanie o ewentualne wsparcie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, szacując koszt usunięcia składowiska na co najmniej 20 mln złotych.

- Dostaliśmy informację, że tak, jeżeli wypiszemy wniosek i zostanie on zaakceptowany to możemy liczyć na 30% pokrycia kosztów. No, więc fajnie się mówi "napiszmy wniosek", dostaniemy zwrot. Albo jak pan wojewoda powiedział "no, co za problem, żeby do budżetu włożyć te pieniądze na utylizację". Tylko pytanie, skąd ja mam wziąć 20 mln albo 30 - wyjaśniała prezydent Sabina Nowosielska.

Jak wskazywał wojewoda Kłosowski często firmy, które wynajmują swój teren innej firmie, która przywozi tam swoje odpady otrzymują z tego tytułu wpływy z podatku od nieruchomości, ale później ewentualne wykrycie tam składowisk nielegalnych substancji może się wiązać z bardzo dużymi wydatkami. - Do usunięcia odpadów jest zobowiązany właściciel terenu, na którym są składowane.

Na liście Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - obok dwóch składowisk w Kędzierzynie-Koźlu, są również wymieniane te zlokalizowane w Skarbimierzu, Otmicach, Szydłowicach i Gogolinie.
Sławomir Kłosowski

Wiadomości z regionu

2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 U rodziny Cimermanów święta to nie lada wyzwanie. Do wieczerzy zasiądzie w tym roku 19 osób Ponad 150 uszek, kilka litrów barszczu i mnóstwo pierników - tak w skrócie wyglądają przygotowania do wigilii u państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »