Zaplanować wesele po swojemu. Alternatywne Targi Ślubne w Opolu
Księgi gości w wersji audio, bajkowe sesje fotograficzne, prosseco vany i wiolinowe show - to tylko kilka z trendów nadchodzącego sezonu weselnego. Przyszłe pary młode szukały inspiracji na swój najpiękniejszy dzień w życiu podczas Alternatywnych Targów Ślubnych w opolskim Dom Expo.
- Szukamy ubrań, obrączek , ale przede wszystkim najbardziej interesuje nas fryzura dla pani młodej. Na ten moment mamy załatwione podstawowe rzeczy, sala, kościół, fotograf, kamerzysta. To dla nas magiczny czas. - opowiadali przyszli nowożeńcy.
- Na Opolszczyźnie mamy do czynienia tylko z dużymi i komercyjnymi targami ślubnymi, a te alternatywne targi dają pewną świeżość. Pokazujemy naszym parom innych usługodawców oraz nowoczesne podejście do wesel - mówi Justyna Schreiber, wedding planerka i organizatorka targów.
- Bardzo dużą popularnością teraz cieszą się nowe księgi gości w wersji audio. Nie wpisujemy się już do księgi papierowej, tylko nagrywamy swoje życzenia. Fotobudki, ale nowoczesne, już nie zwykła plansza z kiczowatymi akcesoriami, ale coś nowego, coś co przyciąga uwagę i pasuje do całego klimatu wesela.
Na 4. edycji Alternatywnych Targów Ślubnych pojawiło się 40 wystawców.
- Pary młode szukają osoby, z którą się po prostu dogadają. Mogą tutaj przyjść, porozmawiać z nami i zobaczyć, czy złapią z nami przysłowiowe "flow" - mówi Paulina Siwiec- Pater, fotograf.
- Dla pary młodej najważniejsze jest to, żeby muzycznie zintegrować wszystkich gości, więc największym wyzwaniem dla didżeja jest sprawienie, żeby parkiet jak najczęściej był pełny i żeby goście byli muzycznie zadowoleni - mówi Kamil Kubas, śpiewający didżej.
- Pannom młodym najbardziej zależy na tym, aby w swojej sukni wyglądać przepięknie, ale przede wszystkim stawiają również nacisk na wygodę - zaznacza Adela Sobczuk z Say Yes.