3-miesięczny Karolek cierpi na ultrarzadką chorobę. Rehabilitacja jest bardzo kosztowna
Takich jak on na całym świecie jest 6, w Polsce jest jedyny. 3-miesięczny Karolek z Głuchołaz ma bardzo rzadką chorobę genetyczną, która prowadzi między innymi do niewydolności oddechowej czy niepełnosprawności intelektualnej. Karolek od urodzenia każdego dnia walczy o życie. Razem z nim jego rodzice, którzy codziennie odwiedzają go na OIOM-ie.
- Każdego dnia dowiadujemy się o nowych schorzeniach, chcemy, aby nasze dziecko żyło normalnie, dlatego prosimy o każdą złotówkę - mówi Anna Sokołowska-Chłap, mama Karolka.
- Łóżeczka rehabilitacyjne kosztują od 10 tysięcy złotych wzwyż, plus koszty prywatnych wizyt i rehabilitacja, która musi być codziennie oraz leki. My z mężem zrobimy wszystko, żeby on był z nami i miał tę namiastkę normalności w domu.
Karol obecnie waży 5 kilogramów. Oddział Intensywnej Opieki Medycznej w USK w Opolu będzie mógł opuścić dopiero, gdy osiągnie wagę 8 kilogramów.
- Nie przełyka samodzielnie, nie oddycha samodzielnie, jest na respiratorze. Już miał wykonany zabieg chirurgiczny, wkładaną rurkę tracheostomijną. Dopiero dzięki niej zaczął funkcjonować lepiej, ale dalej jest na respiratorze, więc samodzielne oddychanie jest wykluczone. Poza tym ma obniżone napięcie mięśniowe. To jest na tę chwilę, a niestety z tego, co czytaliśmy to może być też, że nie będzie chodził lub będzie chodził spastycznie.
Link do zrzutki: https://www.siepomaga.pl/karol-chlap