"Bezpieczna Polska" w Praszce. Jak nie dać się oszukać "na garnki", "na wnuczka" i "na fachowca"
Czym jest rękojmia, jak działa gwarancja oraz jak konsument może dochodzić swoich praw. Między innymi tego dotyczyło szkolenie głównie dla seniorów z gminy Praszka w miejscowym Ośrodku Pomocy Społecznej w ramach projektu "Bezpieczna Polska".
Jak mówi Leszek Krzyżanowski, kierownik OPS-u w Praszce, teraz w społeczeństwie trudno dostrzec, kto ma uczciwe zamiary.
- Profilaktycznie w ramach współpracy z Fidei Defensor zorganizowaliśmy spotkanie, aby o tym kontekście porozmawiać. Myślę, że ono jest bardzo owocne dla wszystkich uczestników. Rok temu prowadziliśmy podobne szkolenie i mieliśmy bardzo dobry odbiór społeczny.
Bartłomiej Biernacki, koordynator projektu Bezpieczna Polska w województwie opolskim, poświęcił dużo uwagi tak zwanym pokazom garnkowym.
- Jeśli chodzi o tak zwane przestępstwa garnkowe, mam wrażenie, że państwo radzi sobie coraz lepiej z tym problemem. Co do przestępstw na wnuczka, poruszanych również na wykładzie przed rokiem, ten problem niestety nadal istnieje. Szczególnie postęp technologiczny, o którym dzisiaj też rozmawiamy, skutkuje tym, że seniorzy gubią się.
Anna Pluskota i Henryk Wróblewski, emeryci z Praszki, mówią, dlaczego seniorzy nadal dają się oszukiwać.
- Oszuści są już tak wyszkoleni, że nie działają jedynie metodą na wnuczka. Wykorzystują każdą sytuację, na przykład że firma chce coś sprawdzić i przychodzą fachowcy. W związku z tym czasami otwieramy, bo świadomość i ostrożność może być uśpiona.
- My seniorzy mamy zaufanie do ludzi. Nigdy za wcześniejszych lat nie spotkaliśmy się z czymś podobnym, więc teraz zwyczajnie ufamy. Jeśli ktoś przychodzi przedstawia się za konkretną osobę, wierzymy, że działa w dobrej wierze, a nie jest oszustem czy krętaczem.
Projekt "Bezpieczna Polska" jest finansowany z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości.
- Profilaktycznie w ramach współpracy z Fidei Defensor zorganizowaliśmy spotkanie, aby o tym kontekście porozmawiać. Myślę, że ono jest bardzo owocne dla wszystkich uczestników. Rok temu prowadziliśmy podobne szkolenie i mieliśmy bardzo dobry odbiór społeczny.
Bartłomiej Biernacki, koordynator projektu Bezpieczna Polska w województwie opolskim, poświęcił dużo uwagi tak zwanym pokazom garnkowym.
- Jeśli chodzi o tak zwane przestępstwa garnkowe, mam wrażenie, że państwo radzi sobie coraz lepiej z tym problemem. Co do przestępstw na wnuczka, poruszanych również na wykładzie przed rokiem, ten problem niestety nadal istnieje. Szczególnie postęp technologiczny, o którym dzisiaj też rozmawiamy, skutkuje tym, że seniorzy gubią się.
Anna Pluskota i Henryk Wróblewski, emeryci z Praszki, mówią, dlaczego seniorzy nadal dają się oszukiwać.
- Oszuści są już tak wyszkoleni, że nie działają jedynie metodą na wnuczka. Wykorzystują każdą sytuację, na przykład że firma chce coś sprawdzić i przychodzą fachowcy. W związku z tym czasami otwieramy, bo świadomość i ostrożność może być uśpiona.
- My seniorzy mamy zaufanie do ludzi. Nigdy za wcześniejszych lat nie spotkaliśmy się z czymś podobnym, więc teraz zwyczajnie ufamy. Jeśli ktoś przychodzi przedstawia się za konkretną osobę, wierzymy, że działa w dobrej wierze, a nie jest oszustem czy krętaczem.
Projekt "Bezpieczna Polska" jest finansowany z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości.