Czas na zmagania indywidualne. Maraton maturalny po pierwszej prostej
Już nie w auli, a w klasie, czasem... pojedynczo. Po trzech dniach pisemnych egzaminów obowiązkowych maturzyści we wtorek (09.05) rozpoczynają indywidualny wyścig po jak najlepsze noty.
Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu egzaminów na poziomie rozszerzonym. Wszyscy muszą stanąć do dwóch egzaminów ustnych: z języka obcego oraz języka polskiego.
- Z języka polskiego są dwa pytania - mówi Marzena Dysiewicz-Rerich, polonistka z I LO w Opolu. - Jedno pytanie jest jawne, czyli pojawiło się wcześniej. Bodajże we wrześniu ubiegłego roku pojawiła się lista prawie 200 pytań. A drugie pytanie poznają na sali, jest niejawne. Prawdopodobnie będzie dotyczyć jakiegoś obrazka, czyli będzie ikoniczne albo językowe.
Na przygotowanie wypowiedzi uczniowie mają kwadrans. Potem po 10 minut na odpowiedź i na deser 5-minutowa rozmowa z komisją. - W naszej szkole były symulacje "na sucho" - mówi Ewa Nowak-Kübler, dyr. Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu. - Młodzież miała szansę przed taką symulacyjną komisją się sprawdzić, więc myślę, że to troszeczkę odjęło im stresu.
- Myślę, że damy radę. Tyle, ile się przygotowywałyśmy, to powinno być dobrze. Ja też świetnie. W ogóle się nie przejmuję podstawą, to jak rozszerzenie, będzie spokojne - dodają maturzyści.
Sesja egzaminów ustnych potrwa do 23 maja. Wyniki 7 lipca, a poprawki - 21 i 22 sierpnia.
- Z języka polskiego są dwa pytania - mówi Marzena Dysiewicz-Rerich, polonistka z I LO w Opolu. - Jedno pytanie jest jawne, czyli pojawiło się wcześniej. Bodajże we wrześniu ubiegłego roku pojawiła się lista prawie 200 pytań. A drugie pytanie poznają na sali, jest niejawne. Prawdopodobnie będzie dotyczyć jakiegoś obrazka, czyli będzie ikoniczne albo językowe.
Na przygotowanie wypowiedzi uczniowie mają kwadrans. Potem po 10 minut na odpowiedź i na deser 5-minutowa rozmowa z komisją. - W naszej szkole były symulacje "na sucho" - mówi Ewa Nowak-Kübler, dyr. Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu. - Młodzież miała szansę przed taką symulacyjną komisją się sprawdzić, więc myślę, że to troszeczkę odjęło im stresu.
- Myślę, że damy radę. Tyle, ile się przygotowywałyśmy, to powinno być dobrze. Ja też świetnie. W ogóle się nie przejmuję podstawą, to jak rozszerzenie, będzie spokojne - dodają maturzyści.
Sesja egzaminów ustnych potrwa do 23 maja. Wyniki 7 lipca, a poprawki - 21 i 22 sierpnia.