Mimo łagodnej zimy, brzeskie starostwo dopłaci do zimowego utrzymania dróg
Mimo łagodnej zimy, brzeskiemu starostwu nie udało się zaoszczędzić na sezonowym utrzymaniu dróg.
- Wbrew temu co się wydaje, ta zima była bardzo niekorzystna jeśli chodzi o drogi, bo tak naprawdę niezależnie od utrzymania zimowego dróg, my w międzyczasie musieliśmy w dosyć dużym zakresie, na bieżąco usuwać ubytki powstałe w wyniku takiej mało sprzyjającej pogody. Najgorsze jest właśnie jak jest dużo wilgoci i temperatura wahająca się wokół zera - tłumaczy.
Na zimowe utrzymanie dróg powiat początkowo chciał wydać 830 tysięcy złotych. Już dziś wiadomo, że kwoty tej nie udało się zmniejszyć.
- Nawet niestety musieliśmy nieco ją zwiększyć, zwłaszcza że wymogi przetargu, czy też żeby móc pozyskać wykonawcę do realizacji zadania, musieliśmy ponosić chociażby koszty związane z gotowością sprzętu, więc te koszty stałe też powiat ponosi niezależnie od warunków pogodowych - dodaje starosta.
Ta sytuacja to właśnie efekt ostatnich łagodnych zim. Z tego powodu samorządy, chcąc zachęcić firmy do udziału w przetargach, muszą gwarantować im stały dochód, nawet w przypadku braku wyjazdów na drogi.