Podaruj rower! - żołnierze apelują o pomoc we wsparciu uchodźców i chorych dzieci
"Podaruj rower" - to najnowsza akcja charytatywna, w którą zaangażowali się opolscy logistycy. W ten sposób żołnierze wspierają zarówno uchodźców z Ukrainy, jak i chore dzieci.
Początki akcji sięgają ubiegłego roku, kiedy szer. Grzegorz Grabowski, jeszcze zanim wstąpił do armii, zauważył, że młodzi uchodźcy chcieliby spędzać czas jeżdżąc na dwóch kółkach.
- Początkowo to była taka mała zbiórka rowerów. Naprawiliśmy je i rozdaliśmy im. Przyjęło się to, no i akcja się rozrosła na całą Polskę. W naszym regionie to jest ponad 1000 rowerów, w całej Polsce już ponad 33 tysiące rowerów rozdanych. W pewnym momencie w ten sposób zaczęliśmy też wspierać dzieciaki, które bardzo potrzebują pomocy, chore na SMA czy inne choroby - powiedział.
Po rozpoczęciu służby, żołnierzowi udało się zainteresować akcją swoją jednostkę. Mundurowi przekazują na jej rzecz niepotrzebne rowery, także niesprawne, które są sprzedawane na złom. Zebrane w ten sposób pieniądze pomogą m. in. w leczeniu chorego na SMA Franciszka Karasia. Jak mówi oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej ppor. Dominika Góralska, wybór celu zbiórki jest nieprzypadkowy.
- Franek to syn naszego kolegi, który służy w 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Żołnierzy cechuje walka razem, więc stwierdziliśmy, że pomożemy - tłumaczy.
Dodajmy, że w internetowej zbiórce na rzecz chorego chłopca udało się już zebrać prawie całą potrzebną kwotę ponad 9,5 miliona złotych. Do osiągnięcia celu brakuje jeszcze około 100 tysięcy złotych.
- Początkowo to była taka mała zbiórka rowerów. Naprawiliśmy je i rozdaliśmy im. Przyjęło się to, no i akcja się rozrosła na całą Polskę. W naszym regionie to jest ponad 1000 rowerów, w całej Polsce już ponad 33 tysiące rowerów rozdanych. W pewnym momencie w ten sposób zaczęliśmy też wspierać dzieciaki, które bardzo potrzebują pomocy, chore na SMA czy inne choroby - powiedział.
Po rozpoczęciu służby, żołnierzowi udało się zainteresować akcją swoją jednostkę. Mundurowi przekazują na jej rzecz niepotrzebne rowery, także niesprawne, które są sprzedawane na złom. Zebrane w ten sposób pieniądze pomogą m. in. w leczeniu chorego na SMA Franciszka Karasia. Jak mówi oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej ppor. Dominika Góralska, wybór celu zbiórki jest nieprzypadkowy.
- Franek to syn naszego kolegi, który służy w 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Żołnierzy cechuje walka razem, więc stwierdziliśmy, że pomożemy - tłumaczy.
Dodajmy, że w internetowej zbiórce na rzecz chorego chłopca udało się już zebrać prawie całą potrzebną kwotę ponad 9,5 miliona złotych. Do osiągnięcia celu brakuje jeszcze około 100 tysięcy złotych.