Spójrzcie w niebo - tuż po zmroku Wenus spotyka się z Jowiszem
Takie zbliżenie planet astronomowie nazywają koniunkcją lub złączeniem. Zjawisko jest dostrzegalne gołym okiem.
Dwa szczególnie jasno świecące punkty można obserwować na niebie od wczoraj. To prawdziwa gratka, nie tylko dla miłośników astronomii. Naukowcy z Opola mają możliwości oglądania tego zjawiska precyzyjniej, bo przez teleskop.
- Po prawej stronie była Wenus, po lewej Jowisz. Dzisiaj również je zobaczymy, z tym, że Wenus będzie niżej, a Jowisz niżej, czyli nie będzie takiego układu poziomego tylko pionowy, ale równie spektakularny widok nas czeka - przekazał Radiu Opole Andrzej Czaiński z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Opolskiego.
W kolejnych dniach planety będą się już od siebie oddalać. Ostatnio taką koniunkcję mogliśmy oglądać latem 2015 roku. A ponad 2 tysiące lat temu przed naszą erą Wenus i Jowisz optycznie zeszły się w jeden, niezwykle jasny punkt i to najprawdopodobniej nazywamy do dziś...Gwiazdą Betlejemską.
- Po prawej stronie była Wenus, po lewej Jowisz. Dzisiaj również je zobaczymy, z tym, że Wenus będzie niżej, a Jowisz niżej, czyli nie będzie takiego układu poziomego tylko pionowy, ale równie spektakularny widok nas czeka - przekazał Radiu Opole Andrzej Czaiński z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Opolskiego.
W kolejnych dniach planety będą się już od siebie oddalać. Ostatnio taką koniunkcję mogliśmy oglądać latem 2015 roku. A ponad 2 tysiące lat temu przed naszą erą Wenus i Jowisz optycznie zeszły się w jeden, niezwykle jasny punkt i to najprawdopodobniej nazywamy do dziś...Gwiazdą Betlejemską.