Pożar mieszkania na osiedlu AK w Opolu. Jest komunikat spółdzielni
Jedna osoba ucierpiała w pożarze mieszkania na czwartym piętrze bloku przy ulicy Grota Roweckiego w Opolu. Do zdarzenia doszło dzisiaj (04.02) przed godziną 13:00 w 8-piętrowym bloku. Według nieoficjalnych informacji w mieszkaniu miało dojść do wybuchu gazu.
Na miejscu działa 7 zastępów straży pożarnej, ale jak zapewnia młodszy kapitan Paweł Tomas z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, sytuacja jest już opanowana.
- Zgłoszenie było, że w mieszkaniu nastąpił wybuch, z budynku wyleciały szyby. Po przybyciu rozpoznano niewielkie oznaki pożaru i zadymienia. Jedna osoba jest poszkodowana, przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Osoby, które mieszkały w klatce, ewakuowały się przed przybyciem straży pożarnej. Nadzór budowlany sprawdzi, czy mogą bezpiecznie wrócić do domu - dodał strażak.
Na miejscu są służby ratunkowe, policja oraz pogotowie gazowe.
KW PSP w Opolu informuje, że ranny został mężczyzna. Przekazano go pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego.
AKTUALIZACJA g. 14:15
Według nieoficjalnych informacji doszło do wybuchu gazu z nieszczelnej instalacji kuchenki gazowej.
AKTUALIZACJA g.14:45
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Opolu po sprawdzeniu mieszkania, w którym miało dojść do wybuchu i pożaru, stwierdził, że nie ma zagrożenia, konstrukcja bloku nie została naruszona i mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów. Lokatorzy jednego pionu pozostaną na razie bez dostaw gazu.
AKTUALIZACJA g.15:30
- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co w mieszkaniu wybuchło, wiemy natomiast, że do tego wybuchu doszło - mówi st. asp. Michał Strzelczak Komendy Miejskiej PSP w Opolu. -Może o tym świadczyć to, że na ulicy przed blokiem było rozsypane w dużej odległości szkło z szyb tego mieszkania. Jednak nie jesteśmy w stanie stwierdzić jaki czynnik zainicjował ten wybuch. Podaliśmy jeden prąd wody w natarciu na palące się mieszkanie. W dalszej kolejności przewietrzyliśmy całe mieszkanie, sprawdziliśmy atmosferę miernikami wielogazowymi i kamerą termowizyjną.
Obecny na miejscu prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu Arkadiusz Kowara podkreśla, że największym teraz problemem jest brak gazu w mieszkaniach w pionie, gdzie doszło do wybuchu. - Gazownia musi ściągnąć liczniki gazowe w mieszkaniach, taka jest procedura. Jak tego dokonają, my będziemy od poniedziałku robić te czynności niezbędne, czyli próbę szczelności i będziemy występować do gazowni o ponowne założenie liczników. Jeżeli próba wskaże, że trzeba zrobić jakieś działania, to od razu będziemy je wykonywać. Ale wydaje się z tych oględzin, które zrobiły nasze służby, że nie powinno być z tym problemu.
- Mieszkanie po wybuchu zostało zabezpieczone, policja przekaże klucze właścicielowi. Pozostałych mieszkańców nie trzeba ewakuować, mogą użytkować swoje mieszkania spokojnie - dodaje Arkadiusz Kowara.
Postępowanie w celu ustalenia przyczyn tego wybuchu prowadzi opolska policja.
AKTUALIZACJA g. 18:50
Komunikat Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu po pożarze mieszkania w bloku przy ul. Grota Roweckiego 12e:
"Spółdzielnia Mieszkaniowa w Opolu informuje, że w związku z pożarem w jednym z mieszkań został wyłączony dopływ gazu w mieszkaniach nr: 4, 102, 202, 302, 402, 502, 602, 702, 802. Pożar został szybko ugaszony przez Straż Pożarną, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wraz z inspektorem nadzoru ze Spółdzielni dokonał sprawdzenia konstrukcji budynku i nie stwierdził żadnych uszkodzeń.
Pogotowie elektryczne Spółdzielni dokonało również sprawdzenia instalacji elektrycznej, która również nie stanowi zagrożenia.Budynek może być bezpiecznie użytkowany.
Przywrócenie dopływu gazu do w/w mieszkań nastąpi po dokonaniu sprawdzenia szczelności instalacji przez służby techniczne na zlecenie Spółdzielni. Celem przywrócenia gazu w mieszkaniach zachodzi konieczność udostępnienia każdego z nich.
Próba szczelności odbędzie się w dniu 06.02.2023 w godz. 8.00 - 16.00. Udostępnienie każdego z w/w mieszkań jest warunkiem przywrócenia dopływu gazu".
- Zgłoszenie było, że w mieszkaniu nastąpił wybuch, z budynku wyleciały szyby. Po przybyciu rozpoznano niewielkie oznaki pożaru i zadymienia. Jedna osoba jest poszkodowana, przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Osoby, które mieszkały w klatce, ewakuowały się przed przybyciem straży pożarnej. Nadzór budowlany sprawdzi, czy mogą bezpiecznie wrócić do domu - dodał strażak.
Na miejscu są służby ratunkowe, policja oraz pogotowie gazowe.
KW PSP w Opolu informuje, że ranny został mężczyzna. Przekazano go pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego.
AKTUALIZACJA g. 14:15
Według nieoficjalnych informacji doszło do wybuchu gazu z nieszczelnej instalacji kuchenki gazowej.
AKTUALIZACJA g.14:45
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Opolu po sprawdzeniu mieszkania, w którym miało dojść do wybuchu i pożaru, stwierdził, że nie ma zagrożenia, konstrukcja bloku nie została naruszona i mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów. Lokatorzy jednego pionu pozostaną na razie bez dostaw gazu.
AKTUALIZACJA g.15:30
- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co w mieszkaniu wybuchło, wiemy natomiast, że do tego wybuchu doszło - mówi st. asp. Michał Strzelczak Komendy Miejskiej PSP w Opolu. -Może o tym świadczyć to, że na ulicy przed blokiem było rozsypane w dużej odległości szkło z szyb tego mieszkania. Jednak nie jesteśmy w stanie stwierdzić jaki czynnik zainicjował ten wybuch. Podaliśmy jeden prąd wody w natarciu na palące się mieszkanie. W dalszej kolejności przewietrzyliśmy całe mieszkanie, sprawdziliśmy atmosferę miernikami wielogazowymi i kamerą termowizyjną.
Obecny na miejscu prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu Arkadiusz Kowara podkreśla, że największym teraz problemem jest brak gazu w mieszkaniach w pionie, gdzie doszło do wybuchu. - Gazownia musi ściągnąć liczniki gazowe w mieszkaniach, taka jest procedura. Jak tego dokonają, my będziemy od poniedziałku robić te czynności niezbędne, czyli próbę szczelności i będziemy występować do gazowni o ponowne założenie liczników. Jeżeli próba wskaże, że trzeba zrobić jakieś działania, to od razu będziemy je wykonywać. Ale wydaje się z tych oględzin, które zrobiły nasze służby, że nie powinno być z tym problemu.
- Mieszkanie po wybuchu zostało zabezpieczone, policja przekaże klucze właścicielowi. Pozostałych mieszkańców nie trzeba ewakuować, mogą użytkować swoje mieszkania spokojnie - dodaje Arkadiusz Kowara.
Postępowanie w celu ustalenia przyczyn tego wybuchu prowadzi opolska policja.
AKTUALIZACJA g. 18:50
Komunikat Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu po pożarze mieszkania w bloku przy ul. Grota Roweckiego 12e:
"Spółdzielnia Mieszkaniowa w Opolu informuje, że w związku z pożarem w jednym z mieszkań został wyłączony dopływ gazu w mieszkaniach nr: 4, 102, 202, 302, 402, 502, 602, 702, 802. Pożar został szybko ugaszony przez Straż Pożarną, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wraz z inspektorem nadzoru ze Spółdzielni dokonał sprawdzenia konstrukcji budynku i nie stwierdził żadnych uszkodzeń.
Pogotowie elektryczne Spółdzielni dokonało również sprawdzenia instalacji elektrycznej, która również nie stanowi zagrożenia.Budynek może być bezpiecznie użytkowany.
Przywrócenie dopływu gazu do w/w mieszkań nastąpi po dokonaniu sprawdzenia szczelności instalacji przez służby techniczne na zlecenie Spółdzielni. Celem przywrócenia gazu w mieszkaniach zachodzi konieczność udostępnienia każdego z nich.
Próba szczelności odbędzie się w dniu 06.02.2023 w godz. 8.00 - 16.00. Udostępnienie każdego z w/w mieszkań jest warunkiem przywrócenia dopływu gazu".