Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-01-11, 13:00 Autor: Agnieszka Stefaniak

Nowa interwencja ws. cięć w kursach MZK Opole. Młodzi mówią o "ochłapach"

Konferencja ws. MZK [fot: Agnieszka Stefaniak]
Konferencja ws. MZK [fot: Agnieszka Stefaniak]
Interpelację dotyczącą przywrócenia nocnych linii autobusowych składa do prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego radny PO Tomasz Kaliszan. Wnioskuje także o przywrócenie na mapę miasta zlikwidowanego przystanku MZK obok szpitala przy Katowickiej.
Z takimi wnioskami - jak przekazuje - zwrócili się do niego m.in. młodzi mieszkańcy miasta.

- Kuriozalna sytuacja, że mieszkańcy, aby dostać się do szpitala muszą przemaszerować te 200-300 metrów z innego przystanku. Prezydent ma miejsce parkingowe tuż przy ratuszu i może nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jakie problemy mają mieszkańcy - mówi Tomasz Kaliszan, radny PO w radzie miasta Opola.

Pod petycją dotyczących wznowienia kursów nocnych w Opolu na zasadach sprzed nowego roku podpisało się w internecie już 600 osób. Jej autor Dawid Ludwiński dodatkowe wieczorne i poranne kursy MZK wprowadzone zamiast regularnych nocnych linii określa "ochłapem", tylko dla ludzi z centrum.

- Zostały odcięte m.in. sołectwa, które zostały przyłączone w 2017 roku do Opola. Co z osobami, które pracują na nocnych zmianach i chcą wrócić do swojego osiedla, które jest w sołectwie przyłączonym do Opola, jak na przykład Chmielowice? W tym momencie ta osoba jest skazana na to, żeby albo jechać autem, albo żeby wrócić taksówką, co jest całkiem nierentowne.

Autor petycji wyliczył, że przeciętny opolanin za swoją pensję może kupić 53 bilety miesięczne a mieszkaniec Wrocławia aż 82. To jaskrawy dowód, że w Opolu jazda komunikacją publiczną jest droga. Zachęcał jednocześnie prezydenta miasta do przesiadki do autobusu na miesiąc.

Młodzi działacze Nowej Generacji PO, którzy zorganizowali konferencję w sprawie cięć kursów MZK Opole podkreślali, że nie jest ich celem atak, a zwrócenie uwagi na problem.

- Miasto zamiast rozwijać komunikację zbiorową, ogranicza jej kursowanie w imię oszczędności na przykład na dokumentację aquaparku, który myślę, że jest ostatnią potrzebą opolan na obecne czasy - mówi Hubert Gabalewicz z Nowej Generacji PO.

Rzecznik MZK w Opolu Ewelina Laxy przekazała nam, że na dziś nie ma informacji o przywróceniu autobusów nocnych w Opolu. Podkreśliła jednocześnie, że linie nie zostały zlikwidowane a zawieszone. Powodem - przypomnijmy - mają być oszczędności. Według wyliczeń, przychody z biletów stanowią zaledwie 9 procent kosztów utrzymania nocnych autobusów w Opolu.
Tomasz Kaliszan
Dawid Ludwiński
Hubert Gabalewicz

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 20:07 Tysiąc zniszczonych mieszkań, 40 ulic i wszystkie 4 mosty. Głuchołazy walczą ze skutkami wielkiej wody - 123 miejscowości w województwie opolskim uległy zniszczeniu podczas powodzi. Niewątpliwie Głuchołazy są w wyjątkowej sytuacji - mówiła wojewoda opolska… » więcej 2024-09-24, godz. 20:00 Koniec punktu ewakuacyjnego w Łosiowie. Do szkoły wrócą uczniowie, ale potrzeba dezynfekcji Kilka osób ewakuowanych z gminy Lewin Brzeski przed powodzią musiało dzisiaj (24.09) wyprowadzić się z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łosiowie. » więcej 2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej
129130131132133134135
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »