"Przystanek Historia" zawitał do Brzegu. To projekt dla różnych pokoleń
W brzeskim ratuszu od dziś (23.11) można lepiej poznać najnowszą historię Polski. Miasto, wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej, otwarło tam wystawę poświęconą między innymi wojnie polsko-radzieckiej, czy zbrodni katyńskiej.
- To będą zmienne ekspozycje, wystawy, koncerty, spotkania, prezentacje. Mogę zdradzić, że jeszcze w tym roku przyjedziemy z programem dla najmłodszych widzów. Mamy taki innowacyjny projekt edukacji teatralnej, który opowiada o losach armii gen. Andersa poprzez teatrzyk - zdradza.
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak wskazuje, że wystawa posłuży zarówno najmłodszym mieszkańcom, jak i tym, którzy byli świadkami niektórych spośród przedstawianych na niej wydarzeń.
- Tutaj będzie przedstawiona historia powstania Solidarności, ojcowie niepodległości, drogi do niepodległości. "Przystanek Historia" będzie edukował młode pokolenia i myślę, że też będzie tutaj frajda dla osób starszych, które będą chciały powspominać, zobaczyć, jak wyglądały dzieje Polski na przestrzeli lat - powiedział.
Wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski przyznawał, że to ważne, aby młodzież wiedziała, jak wyglądały wcześniejsze losy naszej ojczyzny.
- Pamięć historyczna jest bardzo ważna. Ona poprawia tożsamość narodu. Pozwala nam stwierdzić, szczególnie młodemu pokoleniu, dlaczego znajdujemy się tutaj. Brzeg jest o tyle miejscem ciekawym, które przed wojną miało nieco inną historię. Tu było państwo niemieckie, ale jednak dzisiaj są tutaj potomkowie ludzi, o których opowiada ta wystawa - zauważał.
Dodajmy, że na dziedzińcu brzeskiego ratusza można także oglądać wystawę poświęconą między innymi lokalnym wydarzeniom związanym z powstawaniem Solidarności.