Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-10-21, 14:10 Autor: Monika Matuszkiewicz

Nie ma miejsc w rodzinach zastępczych. Dzieci w potrzebie przybywa

Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
Rodziny zastępcze zachęcają innych do zaopiekowania się dziećmi [fot.M.Matuszkiewicz]
- To nic trudnego, wystarczy chcieć - tak mówią osoby, które zdecydowały się zostać rodziną zastępczą. W Opolu jest ich blisko 200, ale niestety to wciąż za mało. Obecnie w takich rodzinach nie ma wolnego miejsca. Ma to związek z tym, że rośnie liczba postanowień sądów o ograniczeniu praw rodzicielskich biologicznym rodzicom.
Dziś (21.10) w ratuszu pracownicy MOPR-u chcą przekonać jeszcze niezdecydowanych rodziców, że warto.

- Co ważne, w naszym mieście, jeśli ktoś zadeklaruje, że zaopiekuje się 3 dzieci i zostanie dla nich rodziną zastępczą, to może liczyć na pomoc w postaci mieszkania - mówi Małgorzata Kozak, zastępca dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinnie w Opolu.

- Miasto na czas pełnienia funkcji zawodowej rodziny zastępczej daje duże, wyposażone mieszkanie. Ponadto osoba, która wychowuje co najmniej 3 trójkę dzieci, oprócz świadczeń na ich utrzymanie, otrzymuje wynagrodzenie. W naszym mieście jest to dość dobre wynagrodzenie. Staramy się w ten sposób ludzi zachęcić, niemniej jednak ciągle ich brakuje, bo jest to naprawdę trudna praca.

Jedną z takich osób, która kilkanaście lat temu zdecydowała się zostać rodziną zastępczą jest Krzysztof Sieńczak z Łąki Prudnickiej. Obecnie ma on razem z żoną pod opieką 6 dzieci w wieku od 5 miesięcy do 18 lat.

- Powiem tak, blaski są codziennie, a cienie są sporadycznie i ich się nie zauważa. Decyzję trzeba podjąć szybko, ale rozważnie. To są koleje losu, to trzeba wynieść z domu, to jest wychowanie i przebywanie w rodzinie wielodzietnej, bo jak się ma duże rodzeństwo, to się dąży do tego, żeby mieć dużo dzieci. W naszej rodzinie tak się złożyło, że nie było tak dużo dzieci, bo mamy jednego biologicznego i dwójkę adoptowanych.

Rodziny zastępcze mogą też liczyć na pomoc ze strony koordynatora, który cały czas opiekuje się nimi i w razie konieczności załatwia na przykład wizyty u psychologa czy lekarza.

- My wspólnie siadamy i staramy się to omówić, rozwiązać tę sytuację. Kiedy jest potrzeba, to oczywiście mogę towarzyszyć rodzinie zastępczej w szkole, jeśli są problemy wychowawcze. To jest takie zadanie z jednej strony wspierające, a z drugiej kontrolujące - dodaje Iwona Foldyńska, starszy koordynator rodziny pieczy zastępczej.

Rozwiązaniem problemu byłoby powstanie 5 rodzin zawodowych, które wzięłyby pod swoją opiekę kilkanaścioro dzieci.

Dodajmy, że obecnie w Opolu mamy jedną palcówkę opiekuńczo-wychowawczą oraz 4 rodzinne domy dziecka, które opiekują się maksymalnie 14 dzieci.
Małgorzata Kozak
Krzysztof Sieńczak
Iwona Foldyńska

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 16:45 "Dar pomocy jest najważniejszy". Rodzina Cimermanów z Lewina Brzeskiego zbiera na nowy dom Tylko do końca stycznia rodzina państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego będzie mogła pozostać w wynajmowanym domu. Do tego czasu musi znaleźć nowe lokum… » więcej 2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej 2024-12-20, godz. 12:47 Poszukiwany listem gończym Piotr Maliński. Policja prosi o informacje Został skazany za oszustwo i uciekł - policjanci z Niemodlina poszukują Piotra Malińskiego. » więcej 2024-12-20, godz. 12:25 Uwaga, może być ślisko! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu… » więcej 2024-12-20, godz. 11:47 "To de facto przyznanie się do winy". Tomasz Kostuś o azylu dla Marcina Romanowskiego. - Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości oraz jego obozu politycznego i w zasadzie przyznanie się do winy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia… » więcej 2024-12-20, godz. 11:30 Świąteczna magia w Krapkowicach. Dom Jaschików rozświetla 40 tysięcy lampek Dom państwa Jaschików z Krapkowic od ponad dwóch dekad w okresie świąt Bożego Narodzenia przyciąga uwagę mieszkańców i przyjezdnych. Ich posesja co roku… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »