- Możemy także ograniczyć ilość sprzętów AGD i RTV wykorzystywanych w szkołach. Wiemy, że one są energochłonne. Możemy też ograniczyć ogrzewanie w placówkach oświatowych. Kolejną propozycją jest praca hybrydowa urzędu. Czas pandemii bardzo dobrze pokazał, że samorząd może funkcjonować hybrydowo - mówi Przemysław Pospieszyński, radny Platformy Obywatelskiej.

- Ceny rosną, ale miasto na części obiektów ma jeszcze zawarte umowy, które oznaczają brak zmian cen - zapewnia Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Te ceny będą się zmieniały w przyszłych miesiącach, chociaż oczywiście już myślimy o oszczędnościach. Dzisiaj m.in. decydujemy o rezygnacji z miejskiego sylwestra, który odbywał się co roku. Będziemy również szukać innych rozwiązań. Uczuliliśmy już pracowników jednostek, szefów, to tego, żeby oszczędzać światło i ciepło.

Jak mówi Tomasz Wróbel, radny miasta Opola, znaczny wzrost kosztów za energię elektryczną odnotowuje się m.in. na obiektach należących do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu.

- Możemy spróbować podjąć pewne działania energooszczędne, czyli odpowiednio dostosować wentylacje do tego, żeby wytwarzała mniej prądu. Wymienić żarówki na bardziej energooszczędne. Może być tak, że w pewnych okresach temperatura na halach sportowych i tego typu obiektach będzie niższa, bo będzie trzeba odpowiednio zarządzać energią.

Przypomnijmy, że w celu obniżenia kosztów za energię elektryczną władze miasta zadecydowały o rezygnacji z organizacji imprezy sylwestrowej. W zamian przedłużono jarmark bożonarodzeniowy, który potrwa przez cały grudzień.