Branżowe języki obce w opolskich szkołach? Nowa Lewica proponuje taki projekt urzędowi marszałkowskiemu
Naukę branżowych języków obcych dla uczniów proponuje Nowa Lewica na Opolszczyźnie. Dzisiaj (18.08) działacze partii zaproponowali to Zarządowi Województwa Opolskiego i złożyli stosowny wniosek.
- Zarząd województwa mógłby w tym roku sfinansować chociażby pilotaż programu, w zależności od dostępnych jeszcze pieniędzy - przekonuje Paweł Kampa, sekretarz Nowej Lewicy na Opolszczyźnie.
- Przemodelowanie i wyjście z innowacyjną inicjatywą znów byłoby szansą konkurencyjności naszego województwa i przyciągnięcia tutaj inwestorów. Oczywiście, mówimy przede wszystkim o języku niemieckim, który jest w naszym regionie najbardziej popularny. Nie zapominajmy jednak, że to język największych inwestorów nie tylko naszego regionu, ale i całej Polski.
Szkoły ponadpodstawowe miałyby same proponować naukę języka i jego specjalizację.
- Weźmy na przykład szkołę z branży elektrycznej. Założenia projektu są takie, że rady rodziców lub grupy nieformalne, bo takie możliwości są w samorządzie województwa, proponują i przystępują do konkursu z nauką danego języka obcego w danej sferze. Samorząd województwa rozstrzyga konkurs i można rozpocząć naukę.
Zdaniem Kampy, w tej sprawie nie byłoby również problemów z pozyskaniem dotacji unijnej.
Zapytaliśmy o komentarz w urzędzie marszałkowskim. Wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura zapewnia, że odniesie się do tematu po zapoznaniu z wnioskiem Nowej Lewicy.