Opole: mieszkańcy dwóch spółdzielni mieszkaniowych muszą liczyć się z większymi opłatami za czynsz. Ciepło zdrożało o nawet 60 procent
Niełatwe czasy czekają mieszkańców spółdzielni mieszkaniowych w Opolu. Zarówno spółdzielnia mieszkaniowa "Przyszłość", jak i Spółdzielnia Mieszkaniowa zarządzająca blokami na osiedlu AK poinformowały o podwyżce czynszów. Ma to związek ze wzrostem cen ciepła. Od tego miesiąca lokatorzy muszą się liczyć z większymi kosztami od 40 do nawet 60 procent.
- My teraz pobieramy zaliczki na sezon grzewczy i mamy nadzieję, że ta zwiększona kwota wystarczy na pokrycie faktur w zimie. Zdajemy sobie sprawę, że te ceny są teraz wysokie, ale to nie jest zależne od nas - mówi Małgorzata Hajduk, zastępca prezesa ds. technicznych w spółdzielni mieszkaniowej "Przyszłość" w Opolu.
- Dla przykładu powiem, jak to wygląda w przypadku mieszkania o powierzchni 42 metrów kwadratowych. W zeszłym roku w sierpniu czynsz wynosił 297 złotych, a w tym roku na 1 sierpnia wynosi on 407 złotych. W tym ogrzewanie centralne w 2021 roku kosztowało 101 złotych, a w tym już 181 złotych.
- Dostaliśmy informację o podwyżkach i niestety nie jest to miła wiadomość. Będzie trzeba jakoś to płacić - dodają mieszkańcy osiedla Chabry w Opolu.
- Na razie podrożało tylko centralne, w moim przypadku to jest 100 złotych. Dla mnie jako emerytki, to jest bardzo dużo. - Nieuniknione to było, jak wszystko inne. Godzę się z tym, bo co innego zrobię. - My mamy podwyżkę około 70 złotych. Mam 4-osobową rodzinę i płacimy teraz 725 złotych, a wcześniej to było 645 złotych. - Może być bardzo ciężko po tych wszelkiego rodzaju opłatach. Będzie ciężko, naprawdę.
Dodajmy, że według zapowiedzi Urząd Regulacji Energetyki ma blokować podwyżki cen za ciepło systemowe. Maksymalna akceptowalna podwyżka ma wynosić 40 procent. Ponadto minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zaznaczyła, że w tym rozwiązaniu przewiduje się rekompensaty dla ciepłowni z budżetu państwa.
- Dla przykładu powiem, jak to wygląda w przypadku mieszkania o powierzchni 42 metrów kwadratowych. W zeszłym roku w sierpniu czynsz wynosił 297 złotych, a w tym roku na 1 sierpnia wynosi on 407 złotych. W tym ogrzewanie centralne w 2021 roku kosztowało 101 złotych, a w tym już 181 złotych.
- Dostaliśmy informację o podwyżkach i niestety nie jest to miła wiadomość. Będzie trzeba jakoś to płacić - dodają mieszkańcy osiedla Chabry w Opolu.
- Na razie podrożało tylko centralne, w moim przypadku to jest 100 złotych. Dla mnie jako emerytki, to jest bardzo dużo. - Nieuniknione to było, jak wszystko inne. Godzę się z tym, bo co innego zrobię. - My mamy podwyżkę około 70 złotych. Mam 4-osobową rodzinę i płacimy teraz 725 złotych, a wcześniej to było 645 złotych. - Może być bardzo ciężko po tych wszelkiego rodzaju opłatach. Będzie ciężko, naprawdę.
Dodajmy, że według zapowiedzi Urząd Regulacji Energetyki ma blokować podwyżki cen za ciepło systemowe. Maksymalna akceptowalna podwyżka ma wynosić 40 procent. Ponadto minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zaznaczyła, że w tym rozwiązaniu przewiduje się rekompensaty dla ciepłowni z budżetu państwa.