"To ważny konkurs". Będą warsztaty i spotkania dla wolontariuszy, także dla tych, którzy pomagają uchodźcom
200 tysięcy złotych na projekty promujące i angażujące wolontariat trafiło do 14 opolskich organizacji pozarządowych. Konkurs na dotacje dla społeczników ogłosił urząd marszałkowski, dziś (03.06) podpisano umowy z przedstawicielami stowarzyszeń i organizacji.
- To ważny konkurs, bo przecież wojna w Ukrainie pokazała jak wiele osób się zaangażowało w pomoc, mimo że wcześniej nie identyfikowały się z wolontariuszami - mówi Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego. - Ten konkurs, który robimy od kilku lat ma na celu promowanie wolontariatu, nie tylko tego uczelnianego, ale również tego instytucyjnego, pokazuje dzisiaj swoje owoce. Organizacje są różnorodne.
- Żeby promować wolontariuszy musimy ich bardzo dobrze przygotować do środowisk, w których funkcjonują. W ramach tego konkursu zgłosiły się organizacje, które również wspierają tych wolontariuszy, którzy działają na rzecz osób, które przybyły jako uchodźcy z Ukrainy - mówi Barbara Kamińska z Biura Dialogu i Partnerstwa Obywatelskiego.
Jolanta Trytko-Warczak ze Stowarzyszenia Pozytywni w Nysie przekonuje, że zdecydowanie warto szkolić wolontariuszy. - Przede wszystkim są to warsztaty, teorii jest mało. Ale poza tym, to co jest bardzo potrzebne to integracja. Mamy dużo nowych osób i to będzie idealny moment, żeby popracować razem w grupie, żeby się poznać.
- Postanowiliśmy zorganizować spotkania dla wolontariuszy otwarte w naszej "Niewidzialnej Przestrzeni", którą na co dzień prowadzimy, gdzie będą się mogli wymieniać doświadczeniami, swoimi problemami oraz sukcesami. Będziemy też robić spotkania i warsztaty, podczas których będziemy reagować na problem wypalenia wśród wolontariuszy - dodaje Alicja Stelmaszczyk, reprezentująca przedsiębiorstwo społeczne.
Dodajmy, że 14 organizacji wybrano spośród 24 złożonych ofert.
- Żeby promować wolontariuszy musimy ich bardzo dobrze przygotować do środowisk, w których funkcjonują. W ramach tego konkursu zgłosiły się organizacje, które również wspierają tych wolontariuszy, którzy działają na rzecz osób, które przybyły jako uchodźcy z Ukrainy - mówi Barbara Kamińska z Biura Dialogu i Partnerstwa Obywatelskiego.
Jolanta Trytko-Warczak ze Stowarzyszenia Pozytywni w Nysie przekonuje, że zdecydowanie warto szkolić wolontariuszy. - Przede wszystkim są to warsztaty, teorii jest mało. Ale poza tym, to co jest bardzo potrzebne to integracja. Mamy dużo nowych osób i to będzie idealny moment, żeby popracować razem w grupie, żeby się poznać.
- Postanowiliśmy zorganizować spotkania dla wolontariuszy otwarte w naszej "Niewidzialnej Przestrzeni", którą na co dzień prowadzimy, gdzie będą się mogli wymieniać doświadczeniami, swoimi problemami oraz sukcesami. Będziemy też robić spotkania i warsztaty, podczas których będziemy reagować na problem wypalenia wśród wolontariuszy - dodaje Alicja Stelmaszczyk, reprezentująca przedsiębiorstwo społeczne.
Dodajmy, że 14 organizacji wybrano spośród 24 złożonych ofert.