Kiedy powstanie nowy parking dla odwiedzających ogród zoologiczny? Władze Opola czekają na dotację z Polskiego Ładu
Sezon w opolskim ogrodzie zoologicznym trwa, ale zwiedzający nadal mają problemy z zaparkowaniem samochodów w rejonie wyspy Bolko. Opolski ratusz obiecał wybudowanie nowego parkingu przy moście im. Joachima Halupczoka, ale na razie na planach poprzestano. Jak słyszymy, władze Opola czekają na rozstrzygnięcia w ramach Polskiego Ładu, w którym miasto stara się o pieniądze na budowę parkingu.
Sprawą zatłoczonej wyspy Bolko zajął się radny Przemysław Pospieszyński, który zapytał władze Opola, czy nie można byłoby wprowadzić tam autobusów MZK. Jego zdaniem mocno odciążyłoby to ruch samochodowy.
- Urząd miasta przeanalizował to we własnym gronie i uważa, że jest to pomysł bez sensu. Nie robiąc nawet jakiejś testowej linii na okres wakacyjny, żeby chociaż to przetestować. Tu nie chodzi tylko o przedłużenie linii numer 15, bo można puścić całkowicie nową linię, która będzie zabierała mieszkańców dużych osiedli tam, gdzie są na przykład centra przesiadkowe. Mamy już dwa centra przesiadkowe, tam mieszkańcy mogą zostawić samochód i linia specjalną mogliby dojechać do zoo. Ja tu nie widzę problemu, tylko trzeba trochę dobrych chęci. Są możliwości, więc potrzeba dobrej woli, aby to usystematyzować.
Zdaniem wiceprezydent Małgorzaty Stelnickiej ułatwieniem dla kierowców ma być system ITS, który już jest w Opolu montowany. Na wjeździe od ulicy Krapkowickiej będzie informacja o tym, ile jest wolnych miejsc parkingowych na wyspie.
- Jeżeli chodzi o parking, to jesteśmy na finiszu przygotowywania dokumentacji, w zasadzie już na etapie pozwolenia na budowę. Lada chwila będziemy gotowi do realizacji tego przedsięwzięcia. Natomiast to, co jest ważne, my o środki na ten parking ubiegamy się w ramach Polskiego Ładu i zasada jest taka, że nie można uruchomić przetargu przed informacją o udzieleniu tego wsparcia.
- Jeśli parking powstanie, to tam też planowany jest dojazd autobusu MZK - dodaje wiceprezydent Opola.
Przypomnijmy, że nowy parking ma mieć około 300 miejsc dla samochodów osobowych oraz po 6 dla autokarów i kamperów.
- Urząd miasta przeanalizował to we własnym gronie i uważa, że jest to pomysł bez sensu. Nie robiąc nawet jakiejś testowej linii na okres wakacyjny, żeby chociaż to przetestować. Tu nie chodzi tylko o przedłużenie linii numer 15, bo można puścić całkowicie nową linię, która będzie zabierała mieszkańców dużych osiedli tam, gdzie są na przykład centra przesiadkowe. Mamy już dwa centra przesiadkowe, tam mieszkańcy mogą zostawić samochód i linia specjalną mogliby dojechać do zoo. Ja tu nie widzę problemu, tylko trzeba trochę dobrych chęci. Są możliwości, więc potrzeba dobrej woli, aby to usystematyzować.
Zdaniem wiceprezydent Małgorzaty Stelnickiej ułatwieniem dla kierowców ma być system ITS, który już jest w Opolu montowany. Na wjeździe od ulicy Krapkowickiej będzie informacja o tym, ile jest wolnych miejsc parkingowych na wyspie.
- Jeżeli chodzi o parking, to jesteśmy na finiszu przygotowywania dokumentacji, w zasadzie już na etapie pozwolenia na budowę. Lada chwila będziemy gotowi do realizacji tego przedsięwzięcia. Natomiast to, co jest ważne, my o środki na ten parking ubiegamy się w ramach Polskiego Ładu i zasada jest taka, że nie można uruchomić przetargu przed informacją o udzieleniu tego wsparcia.
- Jeśli parking powstanie, to tam też planowany jest dojazd autobusu MZK - dodaje wiceprezydent Opola.
Przypomnijmy, że nowy parking ma mieć około 300 miejsc dla samochodów osobowych oraz po 6 dla autokarów i kamperów.