Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-01-18, 15:00 Autor: Grzegorz Frankowski

Rolniczy protest w Głubczycach. Co z podziałem gruntów dzierżawionych przez firmę Top Farms? Pomysłów jest kilka

Protest rolników w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Protest rolników w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Protest rolników w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Protest rolników w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Protest rolników w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Protest rolników w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Organizacje rolnicze z województwa nie mogą dojść do porozumienia w sprawie podziału ziemi po Top Farms. Do końca 2023 roku ta głubczycka firma, z powodu niedotrzymania umowy dzierżawy, będzie musiała zwrócić państwu 10 tysięcy hektarów gruntów. Na temat podziału tego majątku w siedzibie starostwa w Głubczycach dyskutowali przedstawiciele Porozumienia Rolników Opolszczyzny, Izby Rolniczej, NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, władz samorządowych i firmy Top Farms. W tym samym czasie przed budynkiem starostwa protestowali rolnicy z powiatu głubczyckiego, którzy nie zgadzają się ze wstępnym, proponowanym podziałem gruntów.
Przypomnijmy, że Porozumienie Rolników Opolszczyzny oraz Izba Rolnicza w Opolu są za tym, by blisko połowę z 10 tysięcy hektarów przekazać gospodarstwom rodzinnym, a pozostałą część zostawić dotychczasowej firmie. Z kolei rolnicza Solidarność popiera pomysł z gospodarstwami rodzinnymi, ale chciałaby, żeby pozostały majątek Top Farmsu przejęła utworzona w tym celu spółka Skarbu Państwa.

- Rolnicy indywidualni myślą w sposób propaństwowy – mówi Tomasz Ognisty, przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, organizator protestu.

- W powiecie głubczyckim mamy dwa duże kombinaty. Jeden znajduje się właśnie tutaj w Głubczycach, spółka Top Farms. Drugi znajduje się w Kietrzu, to Kombinat Rolny Kietrz, który jest spółką Skarbu Państwa. Można sobie gołym okiem porównać, jakich te spółki na przełomie 20 lat dokonały postępów. Jakie zostały poczynione inwestycje. Poza tym wszystkie zyski, jeśli zostanie utworzona spółka Skarbu Państwa, zostają w Skarbie Państwa.

- Dobrze, że to spotkanie się odbyło, bo unaocznia, jaka skala problemów jest przed nami - mówi Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu.

- Musimy się do tej godziny zero przygotować, czyli 1 stycznia 2024 roku przedsiębiorstwo Top Farms przestaje działać. Więc musimy zabezpieczyć wszystkie procedury, funkcje, ziemia musi rodzić dalej. Dla nas, dla opolskiej Izby Rolniczej jest to pytanie, co dalej?

- Dla nas najważniejsze jest to, żeby spółka przetrwała – powiedział po spotkaniu w głubczyckim starostwie Krzysztof Tkacz, członek zarządu spółki Top Farms. - Patrzymy na to, po pierwsze przez pryzmat historii, po drugie przez pracowników, których mamy. Są zmuszeni do tego, żeby wyjść na ulice i dbać o siebie, o rodzinę, o to, żeby mieć prawo do życia. Godnej pracy tutaj, a nie tylko wyłącznie zasiłku.

- Ciężko było zaprosić wielu rolników i robić wiec, bo na pewno, by do żadnej konkluzji nie doszło – dodaje Mariusz Olejnik, przewodniczący Porozumienia Rolników Opolszczyzny. - Każda organizacja miała jednego przedstawiciela. Od Tomasza Ognistego jedna osoba była zaproszona więcej, ale nie przyszła, też nie wiem dlaczego. Natomiast ważne jest jedno. Samorządowcy podkreślili, że ważne jest, żeby były przeznaczone grunty dla rolników indywidualnych i żeby nie niszczyć tego, co Top Farms do tej pory zrobił.

Na spotkaniu zabrakło zaproszonych do Głubczyc marszałka i wojewody opolskiego, oraz przedstawiciela Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który finalnie będzie odpowiedzialny za podział gruntów.
Tomasz Ognisty
Marek Froelich
Krzysztof Tkacz
Mariusz Olejnik

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 16:45 "Dar pomocy jest najważniejszy". Rodzina Cimermanów z Lewina Brzeskiego zbiera na nowy dom Tylko do końca stycznia rodzina państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego będzie mogła pozostać w wynajmowanym domu. Do tego czasu musi znaleźć nowe lokum… » więcej 2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej 2024-12-20, godz. 12:47 Poszukiwany listem gończym Piotr Maliński. Policja prosi o informacje Został skazany za oszustwo i uciekł - policjanci z Niemodlina poszukują Piotra Malińskiego. » więcej 2024-12-20, godz. 12:25 Uwaga, może być ślisko! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu… » więcej 2024-12-20, godz. 11:47 "To de facto przyznanie się do winy". Tomasz Kostuś o azylu dla Marcina Romanowskiego. - Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości oraz jego obozu politycznego i w zasadzie przyznanie się do winy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia… » więcej 2024-12-20, godz. 11:30 Świąteczna magia w Krapkowicach. Dom Jaschików rozświetla 40 tysięcy lampek Dom państwa Jaschików z Krapkowic od ponad dwóch dekad w okresie świąt Bożego Narodzenia przyciąga uwagę mieszkańców i przyjezdnych. Ich posesja co roku… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »