"To nie były łatwy rok". Hospicjum Betania w Opolu podsumowuje ostatnie 12 miesięcy
„Mimo pandemii liczba pacjentów, których obsłużyliśmy w tym roku nie odbiegała znacząco od lat poprzednich i to należy uznać za sukces”. Tak Jarosław Wach, dyrektor Centrum Opieki Paliatywnej Betania w Opolu podsumowuje mijające 12 miesięcy.
W 2021 roku liczba pacjentów stacjonarnych przekroczyła 130. Natomiast z pomocy w swoich domach korzystało około 180 osób.
- To nie znaczy, że pandemia nie miała wpływu na nasze funkcjonowanie – zaznacza Wach.
- W pierwszej kolejności pracę całej placówki komplikowały choroby personelu. Nie mogliśmy w związku z tym pomagać takiej liczbie osób, ilu chcieliśmy. Z drugiej strony choroby pacjentów, zakażenia koronawirusem również eliminowały ze skorzystania z naszej opieki.
Jak dodaje Jarosław Wach, mimo wzrastających kosztów, w tym wynagrodzeń dla personelu oraz opłat za energię elektryczną i gaz, działanie centrum zostało w 2021 roku finansowo zbilansowane.
- Muszę powiedzieć, że pieniądze, które pozyskujemy, czyli część dostajemy z NFZ-u, a część pozyskujemy sami od darczyńców. W tym są ofiarodawcy 1 proc. Dopiero uzyskanie takich funduszy udaje nam się nasze działanie zbilansować. Samo finansowanie z NFZ-u nie wystarcza na funkcjonowanie hospicjum.
W tym roku stowarzyszenie Centrum Opieki Paliatywnej Betania w Opolu obchodziło dwa jubileusze. 20-lecie istnienia stowarzyszenia Hospicjum Opolskie oraz 15-lecie działalności Hospicjum Domowego.
- To nie znaczy, że pandemia nie miała wpływu na nasze funkcjonowanie – zaznacza Wach.
- W pierwszej kolejności pracę całej placówki komplikowały choroby personelu. Nie mogliśmy w związku z tym pomagać takiej liczbie osób, ilu chcieliśmy. Z drugiej strony choroby pacjentów, zakażenia koronawirusem również eliminowały ze skorzystania z naszej opieki.
Jak dodaje Jarosław Wach, mimo wzrastających kosztów, w tym wynagrodzeń dla personelu oraz opłat za energię elektryczną i gaz, działanie centrum zostało w 2021 roku finansowo zbilansowane.
- Muszę powiedzieć, że pieniądze, które pozyskujemy, czyli część dostajemy z NFZ-u, a część pozyskujemy sami od darczyńców. W tym są ofiarodawcy 1 proc. Dopiero uzyskanie takich funduszy udaje nam się nasze działanie zbilansować. Samo finansowanie z NFZ-u nie wystarcza na funkcjonowanie hospicjum.
W tym roku stowarzyszenie Centrum Opieki Paliatywnej Betania w Opolu obchodziło dwa jubileusze. 20-lecie istnienia stowarzyszenia Hospicjum Opolskie oraz 15-lecie działalności Hospicjum Domowego.