Fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej badają urazy stawów skokowych w unikatowym laboratorium. Są pierwsze efekty
Politechnika Opolska, która posiada jedno z dwóch na świecie laboratoriów symulacji i badań nad skręceniami stawu skokowego podsumowała pierwsze wyniki badań. Skorzystały z nich 84 osoby. Do badań zgłosili się studenci, policjanci, żołnierze oraz sportowcy zawodowi i amatorzy. Rekordzistą jest osoba, która w ciągu pięciu lat aż 40 razy skręciła kostkę.
- Każda osoba jest poddawana testom nie tyle sprawnościowym, co związanym z naturalnym i codziennym chodem - mówi Wojciech Stefaniak, fizjoterapeuta i wykładowca na Politechnice Opolskiej. - Tylko, że do tego chodu dodajemy jeszcze jeden element zaskakujący, który ma spowodować pewne reakcje układu nerwowego, które my badamy i uważane są na podstawie literatury za najważniejsze w przeciwdziałaniu skręcenia stawu skokowego. Tu jesteśmy w stanie to realnie zbadać, dlatego to laboratorium jest tak bardzo unikatowe. Tylko jedynie w Stanach Zjednoczonych jest jeszcze możliwość zbadania takiego elementu.
Jednym z badanych jest Paweł Wencel, który urazu kostki doznał podczas uprawiania sportu. - Później było już tylko gorzej i kolejne problemy z kostką pojawiały się nawet przy odkurzaniu czy koszeniu trawy - mówi. - W ostatnich latach lewy staw skokowy, nad którym tutaj pracujemy, był skręcony pięciokrotnie. Robiliśmy badania i jestem już na finiszu treningów. Widzę po sobie, że efekty już są. Kondycja mi się znacznie poprawiła, wróciłem do formy, bo właśnie przez skręcenia stawów skokowych miałem półroczną przerwę w aktywności fizycznej. Te wszystkie ćwiczenia prowadzone na politechnice pomagają wzmocnić kostkę, przyspieszyć czas reakcji na jakieś nierówności.
- Skręcenie stawu skokowego jest bardzo powszechnym zjawiskiem, ale z uwagi na tę powszechność jest często bagatelizowane - mówi Dawid Bączkowicz, dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej. - Niestety te skręcenia mogą mieć bardzo poważne konsekwencje w postaci tzw. przewlekłej niestabilności stawu skokowego, która niestety też często stanowi o zakończeniu np. kariery sportowca.
- W późniejszym okresie rozwoju dolegliwości związanych ze stawem skokowych kontrola nad ustawieniem stopy jest coraz gorsza. To doprowadziło u niektórych badanych do wystąpienia wielu urazów, gdzie rekordzista zgłosił ponad 40 urazów w ciągu ostatnich 5 lat. Dla nas to sytuacja niewyobrażalna - zauważa Wojciech Stefaniak.
Dodajmy, że od nowego roku kolejni chętni mogą zgłaszać się na badania prowadzone przez Politechnikę Opolską. Poszukiwane są osoby w wieku 17-45 lat, aktywne fizycznie, które skręciły staw skokowy co najmniej 2 razy w ciągu ostatniego roku.
Jednym z badanych jest Paweł Wencel, który urazu kostki doznał podczas uprawiania sportu. - Później było już tylko gorzej i kolejne problemy z kostką pojawiały się nawet przy odkurzaniu czy koszeniu trawy - mówi. - W ostatnich latach lewy staw skokowy, nad którym tutaj pracujemy, był skręcony pięciokrotnie. Robiliśmy badania i jestem już na finiszu treningów. Widzę po sobie, że efekty już są. Kondycja mi się znacznie poprawiła, wróciłem do formy, bo właśnie przez skręcenia stawów skokowych miałem półroczną przerwę w aktywności fizycznej. Te wszystkie ćwiczenia prowadzone na politechnice pomagają wzmocnić kostkę, przyspieszyć czas reakcji na jakieś nierówności.
- Skręcenie stawu skokowego jest bardzo powszechnym zjawiskiem, ale z uwagi na tę powszechność jest często bagatelizowane - mówi Dawid Bączkowicz, dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej. - Niestety te skręcenia mogą mieć bardzo poważne konsekwencje w postaci tzw. przewlekłej niestabilności stawu skokowego, która niestety też często stanowi o zakończeniu np. kariery sportowca.
- W późniejszym okresie rozwoju dolegliwości związanych ze stawem skokowych kontrola nad ustawieniem stopy jest coraz gorsza. To doprowadziło u niektórych badanych do wystąpienia wielu urazów, gdzie rekordzista zgłosił ponad 40 urazów w ciągu ostatnich 5 lat. Dla nas to sytuacja niewyobrażalna - zauważa Wojciech Stefaniak.
Dodajmy, że od nowego roku kolejni chętni mogą zgłaszać się na badania prowadzone przez Politechnikę Opolską. Poszukiwane są osoby w wieku 17-45 lat, aktywne fizycznie, które skręciły staw skokowy co najmniej 2 razy w ciągu ostatniego roku.