Krzyże oficerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz Złote i Srebrne Krzyże Zasługi otrzymało w środę (12.10) kilkunastu kombatantów z Opolszczyzny. Okazją do wręczenia odznaczeń była 62 rocznica bitwy pod Lenino. Krzyżami odznaczano piersi kombatantów w klubie garnizonowym w Opolu.
Profesor Adam Suchoński , pracownik Uniwersytetu Opolskiego zajmujący się refleksją nad sposobami przekazywania historii, zauważa, że niegdyś bohaterzy bitwy pod Lenino byli zbytnio wychwalani w porównaniu z żołnierzami walczącymi na innych frontach niż wschodnim. - Po 1989 roku wahadło interpretacji przechyliło się w drugą stronę i starano się tę bitwę pomijać milczeniem - mówi profesor. Jego zdaniem dzisiaj historia o bitwie pod Lenino doczekała się umiarkowanych sądów. - Nie miała ta bitwa zbytniego znaczenia strategicznego - stwierdza profesor Suchoński .
Niewielu już żyje świadków tamtej bitwy. Jednym z nich jest Kazimierz Kluk. Co najbardziej utkwiło mu w pamięci? - Bałem się przede wszystkim, żebym, nie stał się kaleką - odpowiada Kluk. Stwierdza, że udział Polaków w bitwie pod Lenino należy traktować jako dążenie zesłańców do niepodległej Polski.

Adam Barański