W Opolu oznaczono grób powstańca śląskiego. To pierwszy taki przypadek w regionie, ale nie ostatni [FILM, ZDJĘCIA]
Grób Pawła Skrzypulca, jako pierwszy na Opolszczyźnie, został oznaczony jako mogiła powstańca śląskiego. Będzie go można od teraz rozpoznać po tablicy "Tobie Polsko", która nawiązuje do sztandaru powstańczego, z którym maszerowano w 1920 roku w związku z obchodami Konstytucji 3 Maja.
Oznaczenie grobu odbyło się w ramach akcji prowadzonej przez oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach pod nazwą "Powstańcy to wiara, nadzieja i cud. Ocalmy groby powstańców śląskich od zapomnienia".
- 100. rocznica powstań to ostatni moment, aby uhonorować powstańców i miejsc ich spoczynku - mówi Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach. - Przez wiele lat tę sprawę zaniedbaliśmy. Dzisiaj próbujemy to naprawić. Dzięki akcji prowadzonej od 2019 roku udało nam się odnaleźć, zidentyfikować ponad 170 takich grobów. Od lipca tego roku prowadzimy akcję ich oznaczania.
W uroczystości wziął udział syn Pawła Skrzypulca - Krzysztof Skrzypulec.
- W tym momencie sobie uzmysławiam, że prosty człowiek też może być bohaterem - zaznacza Krzysztof Skrzypulec. - Nie był żołnierzem, wykonywał swoją pracę. Dzięki temu też można zasłużyć, przyczynić się i zadbać o wspólne dobro, czyli naszą ojczyznę.
Paweł Skrzypulec był maszynistą. W kwietniu 1921 otrzymał zadanie przygotowania pociągu pancernego do zadań bojowych. Na początku maja pociąg pod nazwą "Zygmunt Powstaniec" był gotowy i wyruszył na pomoc walczącym powstańcom.
Paweł Skrzypulec zmarł w 1973 roku w Opolu. Miał 79 lat.
- 100. rocznica powstań to ostatni moment, aby uhonorować powstańców i miejsc ich spoczynku - mówi Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach. - Przez wiele lat tę sprawę zaniedbaliśmy. Dzisiaj próbujemy to naprawić. Dzięki akcji prowadzonej od 2019 roku udało nam się odnaleźć, zidentyfikować ponad 170 takich grobów. Od lipca tego roku prowadzimy akcję ich oznaczania.
W uroczystości wziął udział syn Pawła Skrzypulca - Krzysztof Skrzypulec.
- W tym momencie sobie uzmysławiam, że prosty człowiek też może być bohaterem - zaznacza Krzysztof Skrzypulec. - Nie był żołnierzem, wykonywał swoją pracę. Dzięki temu też można zasłużyć, przyczynić się i zadbać o wspólne dobro, czyli naszą ojczyznę.
Paweł Skrzypulec był maszynistą. W kwietniu 1921 otrzymał zadanie przygotowania pociągu pancernego do zadań bojowych. Na początku maja pociąg pod nazwą "Zygmunt Powstaniec" był gotowy i wyruszył na pomoc walczącym powstańcom.
Paweł Skrzypulec zmarł w 1973 roku w Opolu. Miał 79 lat.