Punk szczepień w opolskim Toropolu będzie zlikwidowany? Jest plan przeprowadzki do przychodni przy Waryńskiego
Punkt szczepień powszechnych w opolskim Toropolu może być zlikwidowany 1 czerwca. Z takim wnioskiem wystąpił jego koordynator dr Tomasz Halski. Są dwa powody - koszt utrzymania punktu w tak dużym obiekcie i zbyt mała liczba dostarczanych szczepionek.
- Działania na takim poziomie jak obecnie w Toropolu jesteśmy w stanie prowadzić w przychodni przy ul. Waryńskiego, dlatego przeniesiemy punkt w to miejsce - mówi Tomasz Halski. - Stwierdziliśmy, że przy takiej liczbie dostaw to nie ma sensu blokować tak dużego obiektu. Wiemy już w tej chwili jak przygotować taki punkt. To jest najwłaściwszy moment, żeby to zrobić i spokojnie możemy przygotować do tego przychodnię na Waryńskiego. Ta placówka ma bardzo specyficzny budynek, który ma skrzydła i każde skrzydło ma oddzielne wejście i wyjście. Jesteśmy tam w stanie wydzielić siedem gabinetów i możemy tam szczepić około 1200 osób.
Do końca maja w Toropolu zaszczepionych zostanie 10 tysięcy osób, w tym 3 tysiące dwiema dawkami. Jak informuje dr Tomasz Halski osoby, które oczekują na drugą iniekcję, otrzymają ją już na Waryńskiego.
- Informujemy, że te osoby, które mają mieć drugie dawki w czerwcu w Toropolu, że dla nich się nic nie zmienia - mówi Halski. - Zmienia się jedynie miejsce szczepienia na ul. Waryńskiego. Nie zmienia się dzień, ani godzina. Ewentualnie dzień może ulec zmianie, ale to ze względu na dostawy.
Przypomnijmy, że punkt szczepień powszechnych w opolskim Toropolu został uruchomiony 19 kwietnia.