Rusza punkt szczepień w Kędzierzynie-Koźlu. Na ten tydzień zaplanowano 3 tysiące iniekcji
Punkt szczepień masowych w Kędzierzynie-Koźlu przeszedł dzisiaj (26.04) ostatnią kontrolę i od jutra zaczyna działać. Szczepionych może być tam 6 tysięcy osób tygodniowo. Jednocześnie pracować będzie 7 zespołów medycznych, do obsługi wydelegowani są także pracownicy starostwa, którzy będą pomagać osobom niepełnosprawnym, a także udzielać informacji i dbać o porządek. Do końca tego tygodnia zapewnione są dawki szczepionki firmy Pfizer dla niespełna 3 tysięcy osób.
- Przed i wewnątrz budynku są specjalne naklejki informujące, jaka jest ścieżka przechodzenia przez poszczególne etapy. Nieco inaczej będzie to wyglądać w przypadku osób niepełnosprawnych – mówi Beata Malajka, sekretarz powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
- Nie wejdą głównym wejściem ale bocznym. Państwo zobaczycie oznaczenia, którędy osoby niepełnosprawne będą się poruszać. Będą wjeżdżać tymczasowym wjazdem, asekurowane przez osoby współpracujące i bezpośrednio przechodzić na salę gimnastyczną, gdzie będzie następował cały proces szczepień.
Wszyscy pacjenci będą mieli do dyspozycji parking przed szkołą oraz asfaltowe boisko z tyłu budynku.
- Jesteśmy już gotowi w stu procentach i otwieramy jutro o 14:00 – mówi Katarzyna Wantuła, koordynatorka szczepień w szpitalu powiatowym. - Jutro również dotrą do nas pierwsze szczepionki. Mamy już potwierdzenie, że przyjedzie do nas 1440 szczepionek firmy Pfizer. Kolejna dostawa planowana jest na piątek.
W piątek dostarczonych ma być kolejnych 1530 dawek. Poza medykami i pracownikami starostwa, w puncie szczepień masowych pojawiać się będą także policjanci oraz strażnicy miejscy.
- Rolą policji podczas tych szczepień będzie zabezpieczenie terenu przed i wewnątrz miejsca wykonywania szczepienia. Chodzi przede wszystkim o stosowanie się do obostrzeń sanitarnych, tego żeby zachowywać dystans, używać maseczek. Teren szkoły jest objęty stałym monitoringiem policji - mówi Hubert Adamek, Komendant Powiatowy Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Przed kwalifikacją do szczepienia niezbędne jest wypełnienie formularza informacyjnego. Medycy proszą, żeby w miarę możliwości ściągnąć sobie go ze strony szpitala, wydrukować i wypełnić, zanim przyjdzie się na szczepienie – to pozwoli przyspieszyć cały proces.
Jeśli pod koniec dnia szczepień okaże się, że są jakieś niewykorzystane dawki, to pracownicy punktu będą dzwonić do osób, które mają wyznaczone terminy na kolejne dni, żeby wcześniej skorzystali ze szczepienia. Z doświadczenia osób pracujących w stałych punktach szczepień wynika, że takich przypadków może być maksymalnie 2-3 dziennie.
- Nie wejdą głównym wejściem ale bocznym. Państwo zobaczycie oznaczenia, którędy osoby niepełnosprawne będą się poruszać. Będą wjeżdżać tymczasowym wjazdem, asekurowane przez osoby współpracujące i bezpośrednio przechodzić na salę gimnastyczną, gdzie będzie następował cały proces szczepień.
Wszyscy pacjenci będą mieli do dyspozycji parking przed szkołą oraz asfaltowe boisko z tyłu budynku.
- Jesteśmy już gotowi w stu procentach i otwieramy jutro o 14:00 – mówi Katarzyna Wantuła, koordynatorka szczepień w szpitalu powiatowym. - Jutro również dotrą do nas pierwsze szczepionki. Mamy już potwierdzenie, że przyjedzie do nas 1440 szczepionek firmy Pfizer. Kolejna dostawa planowana jest na piątek.
W piątek dostarczonych ma być kolejnych 1530 dawek. Poza medykami i pracownikami starostwa, w puncie szczepień masowych pojawiać się będą także policjanci oraz strażnicy miejscy.
- Rolą policji podczas tych szczepień będzie zabezpieczenie terenu przed i wewnątrz miejsca wykonywania szczepienia. Chodzi przede wszystkim o stosowanie się do obostrzeń sanitarnych, tego żeby zachowywać dystans, używać maseczek. Teren szkoły jest objęty stałym monitoringiem policji - mówi Hubert Adamek, Komendant Powiatowy Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Przed kwalifikacją do szczepienia niezbędne jest wypełnienie formularza informacyjnego. Medycy proszą, żeby w miarę możliwości ściągnąć sobie go ze strony szpitala, wydrukować i wypełnić, zanim przyjdzie się na szczepienie – to pozwoli przyspieszyć cały proces.
Jeśli pod koniec dnia szczepień okaże się, że są jakieś niewykorzystane dawki, to pracownicy punktu będą dzwonić do osób, które mają wyznaczone terminy na kolejne dni, żeby wcześniej skorzystali ze szczepienia. Z doświadczenia osób pracujących w stałych punktach szczepień wynika, że takich przypadków może być maksymalnie 2-3 dziennie.