Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-04-25, 12:00 Autor: Monika Matuszkiewicz

"Pełnimy obserwacje przez 7 dni w tygodniu". Rozpoczęły się dyżury na wieżach obserwacyjnych w lasach

Archiwum: Stanisław Szydło w dostrzegalni pożarowej Nadleśnictwa Strzelce Opolskie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Archiwum: Stanisław Szydło w dostrzegalni pożarowej Nadleśnictwa Strzelce Opolskie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Opolskie lasy [fot.M.Matuszkiewicz]
Opolskie lasy [fot.M.Matuszkiewicz]
Opolskie lasy [fot.M.Matuszkiewicz]
Opolskie lasy [fot.M.Matuszkiewicz]
Pożar lasu [fot. Mario]
Pożar lasu [fot. Mario]
Opolscy strażnicy leśni powrócili na wieże obserwacyjne. Takie stałe dyżury zostały wznowione w całym kraju. Wszystko po to, aby zapobiegać pożarom w lasach, do których często dochodzi w okresie wiosennym - przyczyną jest wypalanie traw. Jak przekonują leśnicy, dzięki obserwatorom na wieżach 90 procent pożarów lasów udaje się zagasić w zarodku.
- W momencie, kiedy leśnik na wieży zauważy pożar, to natychmiast na wskazane miejsce wysyłana jest straż pożarna i śmigłowiec gaśniczy - mówi Jacek Boczar, leśniczy z Leśnictwa Walidrogi.

- Taki jak jest pod Opolem w Polskiej Nowej Wsi. Tam na co dzień stacjonują dwa samoloty, które zabezpieczają lasy całej Opolszczyzny przed pożarami. Każdego ranka dowiadujemy się, że wilgotność ściółki jest niska i jest już zagrożenie, to wtedy taki dyżur trwa do godzin wieczornych. Natomiast, kiedy danego dnia jest duża wilgotność, to dyżur jest odwoływany i pracownik nie musi pełnić obserwacji.

Przy dobrych warunkach pogodowych widoczność z takiej wieży to nawet 15 kilometrów.

Dodajmy, że na terenie Nadleśnictwa Opole są cztery takie wieże obserwacyjne.
Jacek Boczar

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 16:00 Główny Szlak Sudecki odblokowany. Przywrócono wstęp do lasów w Górach Opawskich Z pewnymi wyjątkami zniesiono zakaz wstępu do lasów zarządzanych przez Nadleśnictwo Prudnik. Obostrzenie to nadal obowiązują na terenach zalanych i najbardziej… » więcej 2024-10-01, godz. 15:00 "Będzie węgiel i kuchenki gazowe". Sołtys Wronowa o pilnych potrzebach powodzian - Zabezpieczamy wszystko, co jest potrzebne, a przynajmniej staramy się - mówi Radiu Opole Leszek Witoń, sołtys Wronowa koło Lewina Brzeskiego. Obecnie mieszkańcom… » więcej 2024-10-01, godz. 14:18 Trzy świadczenia dla rodziców małych dzieci. Ruszył rządowy program Ruszył rządowy program Aktywny Rodzic. To trzy świadczenia - aktywny rodzic w pracy, tzw. babciowe, aktywnie w żłobku oraz aktywnie w domu. Wnioski należy… » więcej 2024-10-01, godz. 14:00 Młodzi lekarze rozpoczynają staże. 40 osób zawitało do USK 40 absolwentów kierunku lekarskiego Uniwersytetu Opolskiego rozpoczęło 13-miesięczny staż podyplomowy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Przez… » więcej 2024-10-01, godz. 13:08 Jakość wody na terenach powodziowych. Raport sanepidu W kilku miejscach województwa wciąż są problemy z jakością wody z miejskich wodociągów. Poniżej pełne zestawienie z zaleceniami przygotowane przez W… » więcej 2024-10-01, godz. 12:56 Kuźnia mundurów - Pomologia Prószków świętuje Piknik ze służbami mundurowymi, uroczysty apel, chrzest i przysięga pierwszoklasistów - w ten sposób Zespół Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkówie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »