- Pojawia się zmęczenie, to już kolejny dzień, ale walczymy o prawo do wyboru - mówili mieszkańcy stolicy regionu. - Przyszłam z napisem "My body, my choice". Musimy walczyć, pokojowo, ale jesteśmy tu, żeby pokazać, że się tak nie damy. Jestem już bardzo zmęczona i bardzo zniechęcona. Ciężko się na to wszystko patrzy. Protestujemy już co najmniej tydzień.

- Jako mężczyźni chcemy też zaprotestować i pokazać nasze wsparcie. Jeśli teraz się nie odezwiemy, to później mając córki, siostry, będziemy tego żałować - dodaje jeden z mężczyzn.

Do protestu przyłączyli się również mieszkańcy Strzelec Opolskich, którzy tłumnie spacerowali po czterech przejściach dla pieszych na drodze krajowej 94 w centrum miasta.

- Walczymy o naszą wolność, o nasze prawa. To jest po prostu spacer, chcemy pokazać, że jesteśmy z całą Polską, że jesteśmy razem. Biorę udział we wszystkich protestach. Spotykamy się z pozytywnymi reakcjami kierowców, mimo że przez chwilę blokujemy drogę. Oni się cieszą, trąbią, im to nie przeszkadza, że stoją w korku - mówi mieszkanka Strzelec Opolskich.

- Z dnia na dzień na tych protestach jest coraz więcej mężczyzn. Uważam, że my tak samo powinniśmy walczyć. Ostatnim razem policja nie wtrącała się do naszych protestów, dbała o nasze bezpieczeństwo. Jestem tu jednocześnie jako protestujący przedsiębiorca - mówi pan Patryk.

- Jestem kobietą i walczę o wolny wybór nas wszystkich. Są i młode osoby, są też starsi. Jestem pełna podziwu i dziękuję wszystkim za to - dodaje pani Karolina.

Nad bezpieczeństwem protestujących i kierowców w obu miejscach czuwała opolska policja.

Przypomnijmy, dziś (30.10) prezydent Andrzeja Duda zapowiedział projekt ustawy, która dopuści aborcję z powodu ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu prowadzącego do śmierci dziecka. Ustawa ma jednocześnie chronić na przykład dzieci z zespołem Downa. O swojej propozycji prezydent napisał na Twitterze. Zdaniem głowy państwa to rozwiązanie oddaje "istotę tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 roku i jest zgodne z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego”.