- Jednocześnie ten wydział, jak i cały sąd pracują normalnie. Żadna rozprawa nie została odwołana - mówi rzecznik opolskiego sądu Daniel Kliś.

- Postępujmy zgodnie z zaleceniami sanepidu, a nie ma zaleceń, żeby zamykać cały budynek. Pomieszczania, w których ci pracownicy przebywali, zostały zamknięte, zdezynfekowane i ozonowane. Wszystkie dokumenty również przechodzą teraz kwarantannę. Na ten moment nie mamy żadnych sygnałów, aby inne osoby były również zagrożone - dodaje sędzia Kliś.

Pracownicy z innych wydziałów Sądu Okręgowego w Opolu zastąpili osoby, które przebywają na kwarantannie.