Strzały ostrzegawcze na granicy polsko-czeskiej w Pilszczu. Wojsko twierdzi, że to skutek niezastosowania się mężczyzny do poleceń żołnierzy
Tuż przed godz. 8.00 na polsko-czeskim przejściu granicznym w Pilszczu koło Głubczyc żołnierz 10. Opolskiej Brygady Logistycznej oddał dwa strzały ostrzegawcze. To reakcja na zachowanie mężczyzny, który próbował od strony czeskiej przekroczyć zamknięte przejście.
Rzecznik 10. Opolskiej Brygady Logistycznej zapewnia, że nikomu nic się nie stało, natomiast jego zdaniem żołnierze mimo stresującej sytuacji zachowali się profesjonalnie.
Po tym zdarzeniu na przejście graniczne w Pilszczu wezwano policję, Straż Graniczną i Żandarmerię Wojskową, która będzie prowadzić dochodzenie w tej sprawie. Zatrzymany mężczyzna, który dotarł na granicę samochodem jest obywatelem Niemiec na stale mieszkającym w Czechach.
Major Katarzyna Walczak, rzecznik śląskiego Oddziały Straży Granicznej rano potwierdziła, że po incydencie na granicy mężczyzna został przesłuchany przez funkcjonariuszy SG. Za nielegalne przekroczenie granicy otrzymał mandat w wysokości 500 złotych i przekazany został stronie czeskiej.