"Musimy zachować spokój i postępować zgodnie z procedurami". W Głubczycach obradował sztab zarządzania kryzysowego ws. zagrożenia koronawirusem
Jak przygotowane do wystąpienia koronawirusa są poszczególne służby? Kto i za jakie działania odpowiada? W jaki sposób należy zareagować, gdy zostanie wykryte ognisko choroby i czy sytuacja w Czechach może być groźna dla terenów pogranicza? W Głubczycach obradowało Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- Przede wszystkim nie możemy wpadać w panikę - mówi dyrektor głubczyckiego sanepidu Alina Mazur-Ciapa. - Na chwilę obecną, jak oświadczył minister zdrowia, nie mamy potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce. Czekamy, bo w każdej chwili może się pojawić taki przypadek, ale służby, inspekcje, placówki ochrony zdrowia są przygotowane na taką ewentualność. Także musimy zachować spokój i postępować zgodnie z opracowanymi procedurami, wytycznymi - stwierdziła.
W przypadku pojawienia się koronawirusa na terenie Opolszczyzny, decyzją wojewody opolskiego Adriana Czubaka, obsługą chorych zajmą się dwa szpitale. Rolę placówek zakaźnych przejmą na siebie: MSWiA w Głuchołazach oraz sanatorium w Mosznej. Te szpitale będą mogły przyjąć około 300 pacjentów.
- Jak tam już tych 300 miejsc zabraknie, to wtedy wszystkie szpitale będą zakaźne - powiedział dyrektor głubczyckiego SPZOZ Adam Jakubowski. - Myślę, że my jesteśmy przygotowani, przy czym będziemy potrzebowali wsparcia, tutaj mam na myśli środki ochrony osobistej, ale wtedy rezerwy państwowe zostaną uruchomione, kiedy będzie potrzeba. Mamy wdrożone procedury, mamy zaopatrzenie takie podstawowe - środki ochrony osobistej dla personelu, środki do dezynsekcji, także czekamy na rozwój sytuacji - dodał.
W Czechach, zgodnie z decyzją premiera Andreja Babisza, pacjenci zarażeni koronawirusem mają być przewożeni do uzdrowiskowej miejscowości - Karlova Studanka, oddalonej od granic naszego województwa o niecałe 30 kilometrów.
- To nie powinno budzić naszego niepokoju – uważa Piotr Soczyński, starosta głubczycki. - Nie byłbym akurat przesadnie ostrożny w tej sytuacji, zaniepokojony. Jeżeli jest to obiekt zamknięty i poddany kwarantannie, to tutaj nie ma jakiegoś zagrożenia wydostawania się wirusa na zewnątrz, jeżeli będą spełnione te procedury i będzie się tych procedur przestrzegać - dodał.
Na terenie powiatu głubczyckiego uruchomiono specjalną infolinię. Jeżeli wracamy z terenów, gdzie występuje koronawirus, to w pierwszej kolejności mamy obowiązek zgłoszenia się do odpowiednich służb. Informację całodobową uzyskamy pod numerem telefonu: 512 244 008.