Mieszkańcy Domaszkowic nie chcą tuczarni
Kolejna miejscowość na Opolszczyźnie broni się przed lokalizacją tuczarni. Mieszkańcy podnyskich Domaszkowic gdy tylko się dowiedzieli, że w ich wsi chce zagościć taki inwestor, od razu skrzyknęli się i napisali protest do gminy. Na razie wiadomo, że duży koncern zainteresował się kupnem pomieszczeń po byłej spółdzielni produkcyjnej, gdzie chce hodować 10 tys. świń.
Już mieliśmy świniarnię - mówi Maria Lutecka, sołtys Domaszkowic:
Mieszkańcy napisali protest do gminy. Dostaliśmy takie pismo - potwierdza burmistrz Jolanta Barska:
Protest będzie wzięty pod uwagę przy rozpatrywaniu sprawy - mówi Marek Ruda naczelnik Wydziału Architektury, Urbanistyki i Geodezji:
Maria Lutecka, sołtys Domaszkowic, ma nadzieję, że urzędnicy podejdą do sprawy po ludzku, nie będą kierować się tylko przepisami.
Dorota Kłonowska (oprac. JS)
Już mieliśmy świniarnię - mówi Maria Lutecka, sołtys Domaszkowic:
Mieszkańcy napisali protest do gminy. Dostaliśmy takie pismo - potwierdza burmistrz Jolanta Barska:
Protest będzie wzięty pod uwagę przy rozpatrywaniu sprawy - mówi Marek Ruda naczelnik Wydziału Architektury, Urbanistyki i Geodezji:
Maria Lutecka, sołtys Domaszkowic, ma nadzieję, że urzędnicy podejdą do sprawy po ludzku, nie będą kierować się tylko przepisami.
Dorota Kłonowska (oprac. JS)